- Temat jest niezwykle ważny. Ostrołęka stała się symbolem działań rządu PiS w zakresie energetyki. Kolejnym symbolem tych działań są wysokie podwyżki cen energii. Niektórzy odbiorcy płacą nawet kilkadziesiąt procent więcej. Rząd postanowił wypłacać Polakom rekompensaty. W ub. roku to było 9 mld zł, ale w tym już takch pieniędzy w budżecie państwa nie ma i nie wszystkie gospodarstwa będą objęte taką pomocą - mówił poseł Czesław Mroczek.
I zapowiedział, że złoży w sprawie Elektrowni C w Ostrołęce doniesienie do prokuratury.
Parlamentarzyści skrytykowali politykę PiS w zakresie energetyki.
- Premier Mateusz Morawiecki zapowiadał, że ta inwestycja zostanie skończona. Wiemy już, że nie zostanie skończona. Nie ma Ministerstwa Energii, nie ma w roli ministra Krzysztofa Tchórzewskiego. A co zostało? Dwie wieże, zmarnowany wsyiłek państwa polskiego i zostały podwyżki energii elektrycznej - mówił poseł Mroczek. - Ale spółka działa nadal, a jej zarząd pobiera wysokie wynagrodzenia.
Czas spojrzeć prawdzie w oczy: ani prezydent Duda ani PiS nie wybudują żadnej elektrowni w Ostrołęce
- dodała posłanka Gasiuk-Pihowicz.
To spotkanie - które odbyło się w sąsiedztwie placu budowy Elektrowni C - miało oczywiście związek z kampanią wyborczą.
- Nikt nie patrzy PiS-owi na ręce i dlatego potrzebny jest nowy prezydent, silny prezydent, który będzie patrzył rządowi na ręce - mówiła Kamila Gasiuk-Pihowicz.
Zobacz inne materiały dot. budowy Elektrowni C w Ostrołęce
A tak, w 2018 roku, zaczynała się budowa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?