Zabójstwo w Kadzidle. Zapadł wyrok w sprawie morderstwa sprzed 15 lat!

O sprawie zbrodni w Kadzidle pisaliśmy wielokrotnie. Sprawa jest o tyle wyjątkowa, że kryminalna zagadka została przez śledczych rozwiązana dopiero po kilkunastu latach.

Przypomnijmy w skrócie:

- Do zabójstwa doszło w 2007 roku, ciało jednak zostało znalezione kilka miesięcy później. Dwóch młodych wędkarzy 18 maja 2008r. wybrało się na ryby na jezioro Świętajno w okolicach Raciboru. W trakcie połowu natknęli się na zwłoki mężczyzny, zalegające na dnie akwenu. Jak się okazało ciało leżało w wodzie na tyle długo, że jego rozkład utrudniał identyfikację osoby. Dokonane ustalenia wskazywały, że mogło dojść do zabójstwa mężczyzny. Śledczy apelowali wówczas do lokalnej społeczności o wszelkie informacje, które mogłyby przyczynić się do ustalenia tożsamości ofiary. Niestety bezskutecznie – informowała szczycieńska policja w 2021 roku, po zatrzymaniu podejrzanego o zabójstwo.

O tym, że było to morderstwo, nie było wątpliwości. Ciało bowiem, jak podała prokuratura, owinięte było wokół tułowia przewodem elektrycznym i obciążone dwiema rurkami metalowymi, które wypełnione były betonem.

Choć wtedy nie udało się ustalić okoliczności śmierci mężczyzny, śledczy nie zapomnieli o tej sprawie i po latach do niej wrócili. W związku z podejrzeniem, że odnalezione ciało należało do zaginionego mężczyzny z powiatu ostrołęckiego, wykorzystane zostały nowoczesne badania biologiczne i potwierdzona została tożsamość osoby odnalezionej w jeziorze. Ofiarą był mieszkaniec Kadzidła, był mężem i ojcem.

Zbadane zostały dokładnie okoliczności zaginięcia 42-latka, a następnie przy koordynacji i ukierunkowaniu przez Prokuraturę Rejonową w Szczytnie, rozpoczęły się działania operacyjne, które doprowadziły do wytypowana i zatrzymania podejrzanego o dokonanie tej zbrodni. 16 października 2021 w Goworowie zatrzymany został 41-latek, który w trakcie przesłuchania przyznał się do winy.

Dwa miesiące później została zatrzymana także była żona ofiary – jak ustalili śledczy pozostająca w intymnej relacji z 41-latkiem.

54-latka, mieszkająca na stałe za granicą, przyjechała na święta do rodziny. Szczycieńscy śledczy przy współpracy kryminalnymi z Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie zatrzymali ją na terenie powiatu ostrołęckiego.

Kobiecie przedstawiono zarzut pomocnictwa przy zabójstwie, poplecznictwa, a dokładniej zacierania śladów popełnionego przestępstwa oraz zarzut składania fałszywych zeznań.

1 marca ostrołęcki sąd wydał wyrok w tej sprawie. Andrzej S. za zabójstwo został skazany na 15 lat pozbawienia wolności. Maria G., żona zamordowanego została skazana na trzy i pół roku więzienia za zacieranie śladów oraz składanie fałszywych zeznań. Sąd uniewinnił ją od najcięższego zarzutu, czyli pomocnictwa w zabójstwie.

Wyrok nie jest prawomocny.