MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Młodzi strażacy ochotnicy oskarżeni o podpalenie lasów, traw, śmieci i stodoły

Robert Majkowski
sxc.hu
Policjanci w Przasnyszu ustalili, kto może stać za kilkunastoma podpaleniami na terenie gminy Chorzele. O wzniecanie pożarów oskarżeni są mieszkańcy Chorzel: 18 i 16-letni członkowie OSP Chorzele i ich 16-letni kolega, który aspirował do bycia członkiem OSP

Od października 2014 roku do kwietnia 2015 na terenie gminy Chorzele doszło do kilkunastu podpaleń traw, ściółki leśnej, śmieci i drewnianej stodoły. Przasnyscy policjanci ustalili, że podpaleń dokonywali trzej młodzi mężczyźni, mieszkańcy Chorzel w wieku 16 i 18 lat. Młodsi umyślnie wzniecali pożary, a 18-latek uczestniczył w akcji gaśniczej.

- Wczoraj 18-latek usłyszał zarzut podpalenia stodoły w lutym 2015 r. na ul. Zarębskiej w Chorzelach - informuje Ewa Śniadowska, oficer prasowa przasnyskiej komendy. - Podczas przesłuchania przyznał się do innych podpaleń, których dokonywał z 16-latkami. Jak zapowiadają kryminalni, sprawa jest rozwojowa. Policjanci ustalają, czy mężczyźni mogli być sprawcami wszystkich podpaleń,do których doszło na terenie gminy Chorzele. Nieletni podpalacze za swoje czyny odpowiedzą przed sadem rodzinnym i nieletnich.

Bulwersujący jest fakt, że 18-latek był członkiem OSP Chorzele, 16-latek członkiem Młodzieżowej Drużyny OSP a ich kolega starał się o dostanie się w szeregi strażaków ochotników.

Dlatego zarząd OSP w Chorzelach natychmiast wydał oświadczenie:

W związku z podejrzeniami wysuniętymi wobec dwóch członków Ochotniczej Straży Pożarnej w Chorzelach o wywoływanie podpaleń na terenie gminy Chorzele, Zarząd OSP w Chorzelach zdecydował w dniu 28 kwietnia 2015 roku o natychmiastowym wykluczeniu obu tych członków.
Jednocześnie cały Zarząd oddał się do dyspozycji Walnego Zebrania Członków, które zadecyduje o jego dalszych losach. Nadzwyczajne Walne Zebranie w tej sprawie będzie obradować w dniu 15 maja.
Jako Zarząd ubolewamy nad tym, że to nasi członkowie dopuszczali się podpaleń. Nie dysponowaliśmy wiedzą ani tym bardziej dowodami, że może dochodzić do takiej sytuacji z winy naszych członków. Jednak odpowiedzialność za brak nadzoru nad młodymi druhami z naszej jednostki spoczywa na całym Zarządzie. W związku z tym wszyscy jego członkowie solidarnie oddali się do dyspozycji Walnego Zebrania Członków OSP Chorzele.

Więcej na ten temat przeczytasz w przyszłym wydaniu Tygodnika w Przasnyszu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki