W tym roku przypada 100-lecie Polskiego Związku Łowieckiego.
Festiwal Kultury Łowieckiej rozpoczął się od mszy św. hubertowskiej w kościele pw. Wniebowzięcia NMP w Ostrowi Mazowieckiej w oprawie muzycznej Zespołu Sygnalistów Myśliwskich „AKTEON”. Po mszy uczestnicy udali się za pocztami sztandarowymi do Starej Elektrowni, gdzie odbyło się otwarcie festiwalu i konferencja.
Jako miasto podjęliśmy tę inicjatywę, bo uważamy, że właśnie kultura łowiecka jest wielkim polskim i europejskim dziedzictwem godnym przybliżania i popularyzowania. Czynimy to (choć ja osobiście myśliwym nie jestem), bo mamy przekonanie, że właśnie to wielkie dziedzictwo, ten wielki kulturowy potencjał, ale również potencjał gospodarczy, jest potencjałem jakby schodzącym z głównego nurtu kulturowego w naszym społeczeństwie. I nieco się temu dziwię
- mówił burmistrz Jerzy Bauer.
Zdaniem burmistrza współczesna gospodarka nie może obejść się bez pracy myśliwych i warto z tą pracą, zapoznać osoby spoza środowiska łowieckiego. Bo jest to "wielkie, kulturowe i historyczne dziedzictwo".
Po uroczystym otwarciu festiwalu i powitaniu licznych przybyłych gości, w Starej Elektrowni odbyła się konferencja popularnonaukowa "Łowiectwo wczoraj, dziś i jutro". W programie konferencji znalazł się wykład Dariusza Gwiazdowicza pt. "Czy myśliwi są potrzebni?" oraz wykład Krzysztofa Mielnikiewicza dot. historii łowiectwa na Ziemi Ostrowskiej. Aleksandra Matulewska opowiedziała o historii polskiego języka łowieckiego, a Gabriela Łakomik-Kaszuba o psach ras polskich w kulturze. Jako ostatni wystąpił Janusz Sielicki z wykładem pt. "Sokolnictwo w kulturze polskiej".
Natomiast na placu obok Starej Elektrowni odbył się Piknik Myśliwski, na którym serwowano m.in. dziczyznę.
Na placu znalazło się prawie 30 stoisk różnych firm i instytucji. Swoje namioty miały nadleśnictwa z Ostrowi, Łomży i Wyszkowa, Koło Gospodyń Wiejskich ze Stoku, a także liczne koła łowieckie (WKŁ: 102 "Słonka" Kazuń Nowy, 137 "Jenot" w Komorowie, 325 "Gon" w Warszawie oraz KŁ: "Bekas" Ostrów Mazowiecka, "Bór Długosiodło", "Szarak" w Małkini Górnej, "Zielony Krąg" Warszawa, "Mykita" Ostrów Mazowiecka i "Barbara Długosiodło"). Zainteresowaniem cieszyły się także stoiska z rękodziełem i swojskim jedzeniem. Swoje namioty miało także m.in. Stowarzyszenie miłośników gończego polskiego oraz Sokolnicy z Podlaskiego Muzeum Kultury Ludowej w Białymstoku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?