Zmiana w komendzie policji

1 marca z rana pod komendę policji w Ostrowi Mazowieckiej zajechała limuzyna na radomskich numerach. Przyjechał nią generał Wiesław Stach, komendant wojewódzki policji. Punktualnie o dziewiątej rano wszedł do niewielkiej świetlicy na piętrze.
Nie był sam. Oprócz niego do komendy przyjechali także m.in. poseł Zbigniew Krutczenko, przewodniczący Rady Powiatu Krzysztof Kołodziejczyk, starosta Tadeusz Legacki, burmistrz Mieczysław Szymalski, wójt Waldemar Brzostek, komendant powiatowy PSP nadbryg. Zdzisław Jodkowski, komendant garnizonu ppłk Ryszard Kołacz. Powodem ich wizyty było pożegnanie starego i powitanie nowego komendanta.
- Uważam, że mój czas tutaj już minął, ale nie odchodzę dlatego, że muszę - powiedział Lech Dmochowski, lat 43, który parę tygodni wcześniej podjął decyzję o przejściu na emeryturę, a jeszcze 29 lutego był komendantem powiatowym policji w Ostrowi Mazowieckiej. - Dziękuję wszystkim za te dziewięć lat wspólnej pracy.
Lech Dmochowski w 1995 roku został zastępcą komendanta rejonowego policji, a potem komendantem rejonowym - a od 1999 roku komendantem powiatowym - policji w Ostrowi Mazowieckiej. 1 marca był już emerytem, więc podczas pożegnania ze służbą ubrany był w garnitur.
- Nie ukrywam, że wola odejścia komendanta Dmochowskiego trochę mnie zaskoczyła - przyznał generał Stach. - Nie byłem przygotowany na to, że postanowi odejść na emeryturę. To jego wybór. Zapewne w jakiś sposób do tej decyzji przyczyniłem się i ja, przyczyniła się też komenda wojewódzka, ponieważ odpowiadam także za to, co dzieje się w jednostkach powiatowych. Różnie bywało w tej jednostce, choć nie mówię, że źle. Były jednak sprawy, w których "dokuczałem", ale taka jest rola przełożonego. Przychodząc do komendy wojewódzkiej, zauważyłem, że macie zbyt mało etatów. To zostało naprawione. W najbliższym czasie wróci tu po przeszkoleniu 20 osób. To duża liczba policjantów. Dziękuję komendantowi Dmochowskiemu za całą służbę w policji i mam nadzieję, że będzie ją dobrze wspominał.
Generał Stach powierzył pełnienie obowiązków komendanta mł. inspektorowi Sławomirowi Lewandowskiemu, który pracował ostatnio w Ostrołęce jako ekspert w Inspektoracie Komendanta Wojewódzkiego Policji. S. Lewandowski przez sześć miesięcy, tuż przed likwidacją województwa ostrołęckiego, był zastępcą komendanta wojewódzkiego policji.
- Doświadczenie w pracy policyjnej mł. insp. S. Lewandowskiego jest dość szerokie - zapewniał generał. - Wierzę, że ta jednostka będzie w dalszym ciągu dobrze funkcjonowała, a jej wyniki będą jeszcze lepsze.
Potem przyszedł czas na podziękowania dla starego komendanta i gratulacje dla nowego od wszystkich gości. Były kwiaty, a wójt Waldemar Brzostek wręczył obu komendantom mini repliki zabytkowych pistoletów.
- Mogę w tej szczególnej chwili wyznać, że komendanta Dmochowskiego w trudnych chwilach nazywaliśmy Tatą - powiedziała nadkom. Teresa Wróbel, która dziękowała w imieniu policjantów ostrowskiej komendy. - Jak ojciec, był dla nas sprawiedliwy.
Nowy komendant zapewnił, że będzie kontynuował wszystko to, co było dobre w pracy ostrowskiej komendy, ale również doskonalił to, co wymaga doskonalenia. Na koniec podziękował kwiatami komendantowi Dmochowskiemu za dotychczasową pracę.