Zawiewa, ale nie zamiata! Tak wczoraj wyglądała droga wojewódzka z Ostrołęki do Ostrowi (sonda)

Wczoraj i dziś wiele lokalnych dróg jest nieprzejezdnych. To zdjęcie - i kilka innych - nadesłał nam wczoraj wieczorem Czytelnik podróżujący swoim autem drogą wojewódzką nr 627 z Ostrołęki do Ostrowi.

- To droga przez mękę - pisze nasz czytelnik. - Na co czekają drogowcy: na zmianę klimatu?

Wczoraj nasz dziennikarz jechał dwukrotnie tą drogą. Jeździ nią przynajmniej dwa razy w tygodniu od ponad 10 lat i potwierdza opinię Czytelnika.

- Nie pamiętam, aby ta droga była kiedykolwiek tak zawiana - mówi.- Dotyczy to odcinków odkrytych. W kilku miejscach tak wiało, że widoczność była minimalna. Widziałem kilka razy pługi odgarniające najbardziej zawiane odcinki, ale efekty były mizerne. Droga była jednak generalnie przejezdna, choć momentami nie było łatwo. Widziałem samochody tkwiące w zaspach.

**

Wczoraj zatelefonował do nas także mieszkaniec Małkini Górnej. Miał uwagi do innej drogi wojewódzkiej.

- Droga wojewódzka z Małkini do Ostrowi Mazowieckiej jest w tym roku źle odśnieżana - powiedział. - Droga jest dość wąska, a samochody z pługami odśnieżają ją tak, że w ogóle nie ruszają pobocza. Piesi, którzy czasem muszą przejść kawałek tą właśnie drogą, mają śmierć w oczach. Czy naprawdę musimy czekać na wypadek, żeby ktoś zrozumiał, że to jest naprawdę poważna sprawa. W poprzednich latach odśnieżano drogę znacznie szerzej, dlatego dzwonię do redakcji i proszę o pomoc.

- Czytelnik ma rację, bo faktycznie z powodu fatalnej pogody od kilku dni i przez najbliższe dni skupiamy się na udrożnieniu przejazdu - powiedział nam Tomasz Grzechnik, dyrektor Rejonu Mazowieckiego Zarządu Dróg Wojewódzkich w Węgrowie. - Oprócz opadów śniegu są także silne wiatry, które nawiewają śnieg na drogi. Sytuacja jest bardzo trudna i żeby zapewnić przejazd naszymi drogami, odśnieżaniem zajmuje się nie tylko sprzęt firm, które wygrały przetargi na zimowe utrzymanie dróg, ale także nasze samochody z pługami. W tej sytuacji apeluję do kierowców o ostrożność, zwłaszcza na wąskich odcinkach dróg. Kiedy przestanie wiać, sprzęt zostanie skierowany na odśnieżanie także poboczy.