To ma być wizytówka Ostrołęki. Bez dinozaurów [ZDJĘCIA]

To teren miejski, który dziś w większości porasta las. Jeszcze za prezydenta Ryszarda Załuski pojawiały się pomysły na zagospodarowanie tego terenu. Poza pomysłami i deklaracjami niewiele się tam działo. Poza wysypaniem żwirem kilku dróżek i urządzeniu nad Narwią boisk do siatkówki plażowej (też już zarastających).

O zagospodarowaniu tego terenu napisał właśnie prezydent Łukasz Kulik. W odpowiedzi na interpelację radnego Mariusza Popielarza w sprawie pomysłów na ożywienie – gospodarcze i turystyczne – ostrołęckiej starówki. Teren, o którym mowa wprawdzie na Starym Mieście się nie znajduje, ale prezydent – jak wynika z interpelacji – ma w związku z nim dość ambitne plany.

- Bardzo ważnym dla miasta zadaniem jest budowa parku przy ul. Warszawskiej. Ten park, wraz z tężniami solankowymi i promenadą po drugiej stronie rzeki stanie się wizytówką Ostrołęki _– pisze prezydent. – _W tej chwili analizujemy możliwości działania i pozyskania środków zewnętrznych na realizację tych projektów. Wierzę, że w przeciągu kilku lat uda się w Ostrołęce stworzyć miejsce rekreacji i wypoczynku dla mieszkańców.
Jak widać z tej odpowiedzi, perspektywy są jeszcze odległe. Wypada mieć nadzieję, że tym razem na deklaracjach się nie skończy. Warto przypomnieć, że wspomniane przez prezydenta tężnie solankowe to pomysł jego obecnego zastępcy Macieja Kleczkowskiego, który – jeszcze jako radny – zgłaszał prezydentowi Januszowi Kotowskiemu pomysł zainstalowania takich tężni na placu Bema.

Warto też zwrócić uwagę na to, że w odpowiedzi Łukasza Kulika nie ma natomiast ani słowa o… dinozaurach. A urządzenie tam właśnie parku dinozaurów to – lansowany przez wiele lat – pomysł Macieja Kleczkowskiego właśnie.

Radny Kleczkowski zaangażował nawet swego czasu w ten pomysł mieszkańców miasta, organizując w Internecie zbiórkę podpisów pod petycją do prezydenta w tej sprawie.

Przypomnijmy: Ostrołęczanie chcą parku dinozaurów w mieście