Starosta ostro o działaniach miasta wobec transportowców

Teraz – w ostrym tonie – odniósł się do tego także starosta ostrołęcki Stanisław Kubeł.

Chodzi o wydawane przez ratusz pozwolenia na przejazd samochodami ciężarowymi przez nowy most (i ulicą Spacerową). Ostrołęka stworzyła taką możliwość – po zamknięciu dla tirów starego mostu – dla transportowców z miasta. I konsekwentnie preferuje przy wydawaniu pozwoleń właśnie transportowców z Ostrołęki. Sprawa bulwersuje transportowców z regionu, zwłaszcza z tych najbliżej położonych gmin, ale także samorządowców. Ci ostatni reagują tak przede wszystkim na dość kuriozalne uzasadnienia odmów dla transportowców. Ratusz pisze w nich między innymi, że jednym z powodów jest to, że gmina, w której działa firma transportowa… nie dokłada się do remontu mostu na Narwi.

Sprawa wywołała już oburzenie radnych i wójta na jednej z sesji gminy Olszewo-Borki. Teraz odniósł się do niej starosta ostrołęcki Stanisław Kubeł.

Na stronie starostwa pojawiła się informacja na ten temat. Jak czytamy tam, powiat zareagował na sygnały transportowców, którym miasto odmówiło pozwoleń na przejazd nowym mostem.

W tekście znalazło się też wyjaśnienie rzecznika ratusza Wojciecha Dorobińskiego. Dodajmy, że identyczne jakie rzecznik udzielił „Tygodnikowi Ostrołęckiemu”:

- Z uwagi na to, iż cały wysiłek przebudowy „starego mostu” i ulic dojazdowych spoczywa na budżecie miasta, zostało wystosowane do samorządów sąsiednich gmin oraz władz powiatu ostrołęckiego pismo z prośbą o wsparcie wielomilionowej inwestycji. Niestety, poza gminą Goworowo, nie otrzymaliśmy deklaracji nawet symbolicznego wsparcia. Naturalną zatem odpowiedzią na wnioski o zezwolenie na przejazd pojazdów firm, które mieszczą się poza granicami Ostrołęki, powinna być odmowa – tłumaczy Dorobiński.

Jest też – ostry w tonie – komentarz starosty Kubła:

- To kuriozalny pomysł i dyskryminacja wielu przedsiębiorców, co właściwie trudno skomentować - mówi starosta Stanisław Kubeł. - Z pewnością z wicestarostą będziemy chcieli spotkać się z prezydentem Januszem Kotowskim, by na ten temat porozmawiać. Jeśli nic nie wskóramy, poinformujemy o takich praktykach miasta instytucje centralne. Apelujemy jednocześnie o ich zaprzestanie. Powiat Ostrołęcki nie uzależnia zgody na poruszanie się po swoich drogach od tego gdzie zarejestrowany jest samochód. Nie robi tego również żadna z gmin powiatu. W każdym roku powiat przebudowuje po kilka mostów i także nie uzależnia przejazdów nimi od tego czy gmina, w której przeprawa się znajduje, dofinansowuje inwestycję czy też nie. Nikt nie sprawdza rejestracji i nie pobiera myta.