W połowie sierpnia pisaliśmy o dużej liczbie kradzieży aut na terenie powiatu przasnyskiego (Artykuł znajdziejcie tutaj: Szajka poluje na auta w Przasnyszu? ).
Kradzieże aut w Przasnyszu. Zginęły dwa audi
Przestępcy celują w dobre marki, takie jak: Audi, BMW, Volkswagen, Suzuki, Toyota. Giną auta może nie najnowsze, ale dobrze utrzymane. W większości są kradzione w nocy, albo późnym wieczorem. Mieszkańcy Przasnysza podejrzewają, że za kradzieżami stoi szajka z Wielbarka.
W miniony weekend złodzieje również nie próżnowali. W sobotę, 6 września, z parkingu przy ul. Lipowej zniknęło audi A3 wart około 29 tys. zł. Dzień później, kilkaset metrów dalej, mieszkaniec Kielc stracił audi A6, które zostawił na parkingu przy ul. Brzozowej. Wartość samochodu oszacowano na kwotę 40 tys. zł.
Powiat przasnyski. Seat w rowie, mercedes w naczepę
Ten weekend na drogach w powiecie przasnyskim nie należał do najspokojniejszych. W sobotę, 6 września, po godz. 21 w Dębinach, gm. Przasnysz, kierowcy seata na jezdnię wybiegła sarna. Kierowca zaczął ostro hamować, wjechał do przydrożnego rowu i uderzył w nasyp. Doznał obrażeń ciała i trafił do szpitala w Przasnyszu.
5 września około północy na drodze krajowej 57 w Rembielinie, gm. Chorzele, kierowca mercedesa sprintera mijał samochód ciężarowy marki Renault Magnum, którym jechał mieszkaniec gminy Grudusk. Nie zachował jednak odpowiedniej ostrożności, zjechał na lewy pas ruchu i uderzył w naczepę. Nie miał zamiaru się jednak zatrzymać. Odjechał z miejsca zdarzenia. Zatrzymano go w Szczytnie. Mercedesem kierował mieszkaniec Szczytna.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
