Nie zrobisz już przeglądu auta w szkolnej stacji diagnostycznej! Od nowego roku zmienione przepisy uniemożliwiają samorządowym szkołom prowadzenie usług

W podobnej szkolnej stacji w Lubiejewie, która należy do ostrowskiego Zespołu Szkół nr 1, świadczenia tego typu usług zaprzestano od 1 września ub. roku.

W innych powiatach szkolne stacje jeszcze pracują, ale niedługo też je zamkną.

Sprawcą całego zamieszania są przepisy, konkretnie zaś ustawa wprowadzająca ustawę o finansach publicznych z 27 sierpnia 2009 roku. Likwiduje ona od 1 stycznia 2011 roku rachunki dochodów własnych jednostek budżetowych, co uniemożliwia prowadzenie działalności usługowej.

Do jednostek budżetowych należą też centra kształcenia praktycznego istniejące przy szkołach zawodowych. W pow. ostrowskim centra działają w Zespole Szkół w Małkini oraz w Zespole Szkół nr 1 w Ostrowi.

Ta sytuacja wzbudziła spory niepokój radnych powiatu. Na sesji w dniu 23 grudnia, Rada Powiatu przyjęła stanowisko w tej sprawie, które skierowane zostało do Ministra Finansów, Ministra Edukacji Narodowej, Ministra Infrastruktury, Konwentu Powiatów Woj. Mazowieckiego, posłów z Mazowsza oraz przewodniczących wszystkich rad powiatów na Mazowszu.

Rada postuluje zmianę w ustawie, która umożliwiłaby powiatom na prowadzenie działalności gospodarczej w celach oświatowych, czyli możliwość zarabiania na usługach, które wykonują w ramach nauki zawodu. Do momentu oddania tekstu do druku nie było żadnych sygnałów, że coś się w tej sprawie zmieni.

- Młodzież garnęła się do naszego technikum samochodowego, bo miała możliwość praktycznej nauki naprawy samochodów, które jeżdżą po polskich drogach - mówi dyrektor Waldemar Bartosik z Zespołu Szkół w Małkini. - Po prostu odbywali zajęcia praktyczne w stacji diagnostycznej, do której przyjeżdżali właściciele różnych aut. Diagnostami byli nauczyciele zawodu, a młodzież pod ich okiem mogła uczyć się, jak naprawiać samochody. Teraz pozostaną nam tylko samochody ćwiczebne, czyli auta starych marek. Program nauki będziemy nadal realizować, ale z pewnością byłoby lepiej, gdyby stacja diagnostyczna świadczyła usługi.

- Dla mnie to jest sytuacja skandaliczna - mówi Grzegorz Jasionowski, dyrektor Zespołu Szkół nr 1 w Ostrowi. - Okazuje się bowiem, że zgodnie z tą kontrowersyjną ustawą w szkołach samorządowych działalności usługowej prowadzić nie wolno, a w szkołach państwowych wolno. Gdyby więc ta stacja wciąż wchodziła w skład ZS - CKP w Starym Lubiejewie, która jest szkołą ministerialną, nie byłoby żadnego problemu. Mało tego, z moich rozmów telefonicznych z dyrektorami szkół w Białymstoku, Mińsku Mazowieckim, Płońsku, Grodzisku Mazowieckim czy Ostrołęce wynika, że stacje diagnostyczne nadal tam działają.

O tym, jak samorząd powiatu chce sobie poradzić z tym problemem, przeczytasz w najbliższym wydaniu papierowym TO.