W Przedświciu o 13.00 na placu przy Domu Kultury rozpoczął się Dzień Rodziny: organizatorzy zadbali o gorącą grochówkę, kiełbaski z grilla oraz słodki poczęstunek. Była też kolorowa wata cukrowa i popcorn.
Każdy mógł porozmawiać z żołnierzami z 5. Mazowieckiej Brygady Obrony Terytorialnej z Komorowa i obejrzeć broń, której używają terytorialsi. Zainteresowaniem cieszył się ciągnik rolniczy john deere, do którego można było wsiąść oraz wojskowy jelcz. Był też wóz strażacki (druhowie z OSP Wąsewo przygotowali pokaz) i ciągnik siodłowy (do którego również można było wsiąść). Ale chyba największą furorę wśród dzieci robiła dmuchana zjeżdżalnia.
Mieszkańcy chętnie przyszli do Domu Kultury, aby spędzić ten czas przy muzyce, z rodziną i sąsiadami. W wydarzeniu wziął też udział m.in. wójt gminy Wąsewo Rafał Kowalczyk, dyrektor szkoły w Wąsewie Dariusz Morawski oraz gminni radni: Grzegorz Nadratowski i Grzegorz Jaworski. Gości powitał główny organizator wydarzenia Piotr Konopka - sołtys Przedświcia i radny gminy Wąsewo. Piotr Konopka podziękował wszystkim za pomoc w organizacje wydarzenia.
Pikniki takie jak ten w Przedświciu to są oddolne inicjatywy sołectw, które wspieramy z budżetu gminy symboliczną kwotą 1000 zł. Zdecydowaliśmy się uruchomić program, aby móc wspierać inicjatywy mieszkańców, ponieważ pojawiły się głosy, że jest taka potrzeba. Resztę środków inicjatorzy pozyskują od sponsorów i jak widzimy - znajdują ich. Atrakcji jest sporo, każdy znajdzie coś dla siebie, a przy okazji jest to bardzo dobry sposób na integrację. Kilkanaście sołectw zwróciło się do nas o wsparcie na organizację tego typu wydarzeń. Zresztą, w gminie od kilku lat funkcjonuje program pn. "Wspieranie inicjatyw społecznych" i też cieszy się dużym zainteresowaniem wśród sołectw
- tłumaczył wójt Rafał Kowalczyk.
Poszukiwaniem sponsorów zajął się sołtys Piotr Konopka:
Wspólnie z radą sołecką zrobiliśmy potańcówkę ostatkową, podczas której udało się nam zebrać trochę środków - to było wydarzenie bez wkładu własnego, bez biletów, na zasadzie: kto może, to pomoże. Zebraliśmy pieniądze, potem pozyskaliśmy sponsorów, a reszta to wkład własny sołectwa. Dzięki temu udało się nam zorganizować piknik dla całych rodzin i atrakcje dla dzieci, a wieczorem potańcówkę dla... nieco większych dzieci. Co roku staramy się organizować coś dla mieszkańców - kiedy była pandemia i nie można było organizować pikników, robiliśmy świąteczne paczki dla dzieci i rozwoziłem je w stroju Mikołaja.
- śmieje się Piotr Konopka.
Jedną z atrakcji wydarzenia były także postacie z bajek, które pojawiły się wśród uczestników pikniku z koszami pełnymi lodów i cukierków.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
