Rzeczywiście, zniknęły wszystkie drzewa rosnące wzdłuż cmentarnego płotu przy ul. Moniuszki.
Jak się dowiedzieliśmy, decyzję taką wydał urząd miasta w oparciu o decyzję dyrekcji okręgowej ochrony środowiska.
- Z wnioskiem o wycięcie tych drzew zwróciła się do nas Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, bo rosły one w pasie drogi krajowej. I zagrażały bezpieczeństwu - informuje Barbara Załęska, inspektor ds. ochrony środowiska w urzędzie miasta. - To były stare akacje. Tam rzeczywiście wielokrotnie był wstrzymywany ruch, bo po silnych wiatrach trzeba było ściągać konary z drogi. Było to także niebezpieczne dla ruchu drogowego. Jednakże niełatwo nam było podjąć decyzję o wycięciu tych drzew.
Barbara Załęska zapewnia, że GDDKiA zasadzi na skarpie nową roślinność, taką, która zabezpieczać będzie przed jej obsuwaniem. Czeka jednak na budowę ogrodzenia na cmentarzu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?