Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bez wyburzeń domów i ingerencji w działki - tak ma przebiegać korytarz północnej obwodnicy Wyszkowa

Redakcja
Konsultacje społeczne nowo proponowanego rozwiązania pokazały, że jest dla niego akceptacja zainteresowanych mieszkańców, w przyszłości sąsiadów obwodnicy.

Gmina Wyszków pracuje właśnie nad miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego dla Natalina. Przez miejscowość w przyszłości ma przebiegać końcowy odcinek północnej obwodnicy Wyszkowa, łączącej trasę serocką nr 62 z trasą białostocką nr 8. Przebieg obwodnicy projektuje i zatwierdza Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, ale to gmina musi uwzględnić proponowany przebieg w swoim planie miejscowym. I właśnie po pierwszym wyłożeniu planu zagospodarowania okazało się, że od czasu zaprojektowania obwodnicy przez GDDKiA, czyli przez ostatnich pięć lat, rejon Natalia i ul. Białostockiej został znacząco zabudowany. Powstało tam wiele nowych domów, kolejne są w budowie. Obwodnica przebiegałaby zatem przez tereny już zainwestowane, co wiązałoby się z koniecznością wyburzeń, przesiedleń, odszkodowań. Mieszkańcy sprzeciwili się temu.

- Dlatego podjęliśmy próbę wytyczenia nowego korytarza dla obwodnicy, żeby nie było żadnych wyburzeń. GDDKIA zgodziła się na to, by uzgodnić przebieg maksymalnie bezkolizyjny. Obwodnica musi gdzieś przechodzić, ale naszym priorytetem była ochrona istniejących budynków i działek z wydanymi pozwoleniami na budowę - mówił na spotkaniu konsultacyjnym burmistrz Grzegorz Nowosielski.
(...)
Według najnowszej propozycji projektantów, akceptowanej przez wyszkowski samorząd, obwodnica północna miałaby przebiegać częściowo śladem obwodnicy śródmiejskiej z wiaduktem nad torami kolejowymi. W rejonie Natalina obwodnica zbliżałaby się maksymalnie do ul. Studziennej, która będzie drogą serwisową. Na przecięciu z ul. Wyszkowską, główną ulicą Natalina, projektanci zaproponowali skrzyżowanie z obwodnicą. Tą ulicą (poszerzoną) miałby się odbywać wówczas główny wjazd do Wyszkowa od północy. Na skrzyżowaniu natomiast z ul. Białostocką, w rejonie stacji benzynowej, projektanci proponują wiadukt. Projektanci zaproponowali istotną zmianę w komunikacji na trasie białostockiej, a mianowicie nowy węzeł komunikacyjny, w miejsce istniejącego w Turzynie.

- Tamten węzeł nie uwzględniał planów budowy obwodnicy północnej. On nie spełnia parametrów. Przebudowa węzła byłaby droższa niż budowa nowego z większą przepustowością - argumentowali.
Droga nr 62 na całym tym odcinku ,a być dwujezdniowa, z pasem dzielącym o szerokości 4 mety i ekranami dźwiękochłonnymi.

- W wielu miejscach obwodnica biegnie blisko zabudowań i tam, gdzie hałas będzie ponadnormatywny, staną ekrany - mówił Krzysztof Pogłód.
Mieszkańców najbardziej niepokoiła kwestia proponowanego skrzyżowania obwodnicy, czyli trasy głównej o ruchu przyspieszonym, z ul. Wyszkowską.
- Będziemy stać godzinami, czekając na wyjazd. Czy tam będą światła? A nie lepiej zbudować tam wiadukt albo węzeł komunikacyjny? - pytali.
Okazało się, że wiadukt powstać nie może.

Więcej przeczytasz w papierowym wydaniu GW.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki