Mężczyzna zaginął w sobotę 11 stycznia 2020. Finał poszukiwań był tragiczny.
W sobotę, 11 stycznia, 36-letni mieszkaniec Zaszkowa w gminie Nur wsiadł na ciągnik i pojechał do pobliskiego lasu. Kiedy długo nie wracał, zaniepokojona rodzina zawiadomiła policję.
- Policja została powiadomiona o zaginięciu około 2.00 w nocy - informuje Marzena Laczkowska, rzecznik prasowy ostrowskiej komendy.
Służby ratownicze przez około trzy godziny przeszukiwały las i okolicę, w której poszukiwany mężczyzna zostawił swój ciągnik. W działania oprócz policji były zaangażowane cztery jednostki strażackie, m.in. PSP Ostrów Mazowiecka, OSP Kramkowo Lipskie, OSP Nur, OSP Zaszków oraz policja.
Poszukiwania zakończyły się o godz. 6.47 tego samego dnia. Jak poinformowali strażacy z OSP Kramkowo Lipskie, zaginiony mężczyzna nie żyje.
Nagie zwłoki w lesie nad rzeką
Jak informuje portal WysokoMazowiecki.pl, znalezione tego samego dnia w lesie w pobliżu Tworkowic (gm. Ciechanowiec) nagie zwłoki mężczyzny mogły należeć do zaginionego mieszkańca powiatu ostrowskiego.
- Dzisiaj (11.01), około południa, w kompleksie leśnym w pobliżu miejscowości Tworkowice (gmina Ciechanowiec) znaleziono zwłoki mężczyzny w wieku około 30-40 lat. Denat nie miał na sobie ubrań, które jak nieoficjalnie się dowiedzieliśmy były po drugiej stronie przepływającej obok rzeki. Mężczyzna to najprawdopodobniej mieszkaniec powiatu ostrowskiego. Śledztwo prowadzi policja pod nadzorem prokuratury - podaje portal WysokoMazowiecki.pl.
Już na pewno wiadomo, że to ciało zaginionego mieszkańca Zaszkowa. Postępowanie w tej sprawie prowadzi KPP w Wysokiem Mazowieckiem pod nadzorem prokuratury.
Zobacz inne materiały
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?