Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wspinają się po Drabinie Rozwoju

possowski
Stylista Grzegorz Bloch konsultuje z fryzjerką jakie uczesanie będzie dla uczennicy najodpowiedniejsze
Stylista Grzegorz Bloch konsultuje z fryzjerką jakie uczesanie będzie dla uczennicy najodpowiedniejsze
Młodzi ludzie z ZSZ nr 2 i nr 4 spotkali się ze znanymi w całej Polsce: stylistą i szefem kuchni.

Sylwia Gosek z technikum fryzjerskiego mogła podpatrzeć mistrzowskie cięcia fryzjerów z warszawskiego Atelier No 1. Agnieszka Chrostowska i Aleksandra Berg z technikum gastronomicznego zobaczyły, jak gotuje mistrz sztuki kulinarnej, Kurt Scheller.

Uczniowie ostrołęckich ZSZ nr 2 i nr 4 spotkali się ze znanymi i cenionymi w całej Polce ludźmi sukcesu, którzy opowiedzieli im o swojej pracy. Każdy może osiągnąć sukces jeśli tylko będzie nad tym pracował i bardzo chciał - takie motto przyświecało tym spotkaniom. Wizyty były możliwe dzięki projektowi finansowanemu ze środków Unii Europejskiej w ramach EFS - "Mój wybór - moja przyszłość". Realizują go: fundacja Drabina Rozwoju w partnerstwie z samorządem Ostrołęki.

Uczennice wystylizowane
W weekend, 5-6 listopada, w pracowni fryzjerskiej ZSZ nr 2 pojawił się uznany na polskim rynku mody stylista, Grzegorz Bloch. Ten ostrołęczanin z pochodzenia ma na swoim koncie współpracę m.in. z Natalią Kukulską i Edytą Górniak, Eweliną Flintą, Łukaszem Zagrobelnym i Reni Jusis. Przez pięć lat był stylistą "Gali", a w ciągu sześciu sezonów - głównym stylistą festiwalu Top Trendy. Jest współwłaścicielem uznanego przez celebrytów - Atelier No 1. Stylista przywiózł ze sobą swoją zaufaną ekipę profesjonalnych fryzjerów: Piotra Postka i Dorotę Gołaszewską, oraz wizażystów: Annę Piechocką i Dorotę Kumasińską.

Stylista analizował sylwetki uczennic. Opowiadał o oddziaływaniu kolorów, dress kodzie, stylizacji i modzie.
- Mówiłem, jak niezwykle istotny w życiu jest wygląd, jak można kreować swój wizerunek i jak skupić na sobie uwagę. Warto poszukać pomysłu na siebie, podkreślać swoje atuty. Te umiejętności na pewno przydadzą się młodym ludziom w ich dorosłym życiu, np. podczas poszukiwania pracy - stwierdził Grzegorz Bloch.

Odmienione i szczęśliwe
Stylista wspominał Ostrołękę, w której się urodził.
- Mieszkałem tu pięć lat. Następnie przeprowadziliśmy się z rodzicami do miejscowości Długie koło Wyszkowa. Potem, w wieku 15 lat, wyjechałem do Warszawy - opowiadał, w rozmowie z nami. - Teraz, kiedy przyjeżdżam do Ostrołęki, widzę jak to miasto się zmieniło. Na korzyść oczywiście. Kiedyś, przyjeżdżając do rodziny, nie mieliśmy nawet gdzie wyjść do restauracji...

W czasie kiedy wspominaliśmy stare dzieje, fryzjerzy i wizażyści Grzegorza Blocha zajmowali się uczennicami i uczniami.

Niektóre uczennice, pod wpływem fachowców, decydowały się na radykalne cięcia, inne - na mocny makijaż. Efekty były fantastyczne, a co najważniejsze - takie samo było samopoczucie osób, które przeszły metamorfozy.

- Miałam fryzurę asymetryczną. Okazało się jednak, że jest teraz niezbyt modna. Fryzjerka zaproponowała mi gładsze uczesanie i wyrównanie włosów. Ze względu na zawód, którym chcę się w przyszłości zajmować, to dzisiejsze spotkanie jest dla mnie bardzo cennym doświadczeniem - przyznała Sylwia Gosek z klasy maturalnej technikum fryzjerskiego.

Potrawy z humorem
Swoje potrawy przyprawia uśmiechem i dobrym humorem - tak w skrócie można opisać kolejnego gościa naszych uczniów. Kurt Scheller, szwajcar z charakterystycznymi, białymi, długimi wąsami, przyjechał do Ostrołęki w środę, 9 listopada. Z uczniami spotkał się w restauracji Nemo, w ostrołęckim aquaparku.

Ten mistrz sztuki kulinarnej swoje doświadczenie zawodowe zdobywał m.in. w Anglii, Holandii, Francji, Niemczech, Ekwadorze, Rosji, Bahrajnie i na Jamajce. W Polsce jest od 1991 roku. Pracował w warszawskich hotelach: Bristol, Sheraton i Rialto. Obecnie prowadzi Akademię Sztuki Kulinarnej sygnowaną własnym nazwiskiem. Jest jurorem w wielu kulinarnych konkursach.

Scheller łamaną polszczyzną, przemieszaną z językiem angielskim, opowiadał młodzieży o tajnikach swojego zawodu. Mówił, że praca to niełatwa, ale wiąże się z wieloma pozytywami, np. możliwością zwiedzania świata oraz... jedzenia i picia za darmo w najlepszych restauracjach. Mistrz kuchni opowiadał i równocześnie przyrządzał swoją ulubioną potrawę - risotto. Ale nie gotował sam. Do pichcenia zaprosił kilkoro młodych ludzi.

Kucharze to playboye
Jego głównym pomocnikiem był Przemysław Babiel, uczeń technikum... budowlanego w ZSZ nr 2.
- Byłem bardzo zaskoczony, kiedy Kurt Scheller poprosił mnie o pomoc - chłopak przyznał w rozmowie z nami. - Ale podobało mi się. To ciekawe doświadczenie.

Nie mniej zadowolone z zajęć ze znanym kucharzem wyszły Agnieszka Chrostowska i Aleksandra Berg, uczennice technikum gastronomicznego w ZSZ nr 4.
- To coś innego - przyznały. - W szkole jesteśmy przygotowywani do gotowania książkowo. A tu dowiedzieliśmy się, że można np. odmierzać jedzenie nie na gramy, a na garście.

- Ja bardzo lubię pracę z młodymi ludźmi - stwierdził w pewnym momencie Scheller.
- A ze starymi nie? - spytała się jedna z obecnych na spotkaniu pań.

- Ze starszymi nie. Wolę z młodymi. Każdy szef kuchni to playboy - stwierdził z zadziornym uśmiechem mistrz kuchni.

W ramach projektu "Mój wybór - moja przyszłość" młodzi ludzie spotkali się już w Ostrołęce m.in. z Natalią Kukulską, Lidią Popiel, Kasią Cichopek. Przed nimi ostatnia wizyta. 22 listopada wegetariańskie potrawy będą gotować Jolanta Słoma (projektantka) i Mirosław Trybulak.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki