Na komendzie w Ostrowi zjawił się mieszkaniec miasta i powiadomił, że ukradziono mu telefon komórkowy. Do zdarzenia doszło w listopadzie (!) w restauracji Ratuszowa. Komórka warta była 800 zł.
Poszkodowany tak późno zgłosił kradzież, ponieważ dopiero niedawno zorientował się, że z jego skrzynki znikają niektóre maile. Domyśla się, że listy kasuje złodziej za pomocą ukradzionej komórki, za pomocą której może szperać w jego poczcie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?