Wczoraj, rano, w Przasnyszu na komendzie pojawił się mieszkaniec miasta. Zgłosił pobicie swego brata, mieszkańca Leszna. Mężczyzna późną porą wracał z klubu garnizonowego, w drodze natknął się na grupkę nieznanych mężczyzn.
Byli nastawieni nieprzyjaźnie, bo pobili Bogu ducha winnego człowieka. Doznał niewielkich obrażeń, ale z powodu liczby napastników policja zajmuje się sprawą z urzędu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?