Prokuratura Okręgowa w Ostrołęce w lipcu 2018 r. oskarżyła Izabelę S., Mariusza M., Marka N. oraz inne osoby, o popełnienie szeregu przestępstw z użyciem przemocy wobec 3 kobiet, w tym jednej małoletniej.
Oskarżenia dotyczyły m.in. popełnienie przestępstw dotyczących handlu ludźmi, pozbawienia wolności połączonego ze szczególnym udręczeniem, zmuszania do prostytucji, drastycznego zmuszania do wykonywania innych czynności seksualnych, czerpania korzyści z nierządu kobiet oraz innych przestępstw.
Jak ustalono w toku śledztwa, w okresie od lipca 2013 do listopada 2016 w Ostrołęce, oskarżeni czerpali korzyści z nierządu 3 kobiet. We wskazanym okresie uzyskali oni kwotę około 400 tys. zł. Wobec jednej z kobiet dopuścili się handlu ludźmi, bowiem prowadzili ją w błąd, obiecując pracę w barze, a następnie zabrali ją do wynajmowanego mieszkania, gdzie przemocą - bicie po twarzy i całym ciele, uszkodzenie ciała nożem, ciąganie za włosy, grożenie pozbawieniem życia, uszkodzeniem i oszpeceniem jej ciała- zmuszali do uprawiania prostytucji oraz stosując wobec niej przemoc fizyczną, pozbawili ją wolności przez zakaz opuszczania mieszkania. Zmuszali ją też do wykonywania innych czynności seksualnych oraz zażywania środków psychotropowych
- informuje Prokuratura Okręgowa w Ostrołęce.
Materiał dowodowy był niewystarczający
Najpierw sprawą zajął się sąd w Ostrołęce.
Sąd Okręgowy w Ostrołęce po przeprowadzeniu postępowania jurysdykcyjnego uznał oskarżonych winnych czerpania korzyści z nierządu i uzyskania przez nich kwoty około 300 tys. zł, w tym czerpania korzyści majątkowych z uprawniania prostytucji przez osobę małoletnią. Wymierzył im kary pozbawienia wolności od 2 do 5 lat. Stwierdził, że zgromadzony w sprawie materiał dowodowy nie pozwala na uznanie, że oskarżeni dopuścili się drastycznych przestępstw przeciwko wolności kobiet m. in. zarzutów związanych z handlem ludźmi, zmuszania do prostytucji oraz innych- czytamy w komunikacie prokuratury.
Apelacje od wyroku złożyli zarówno prokurator, jak i obrońcy wszystkich oskarżonych.
Prokurator domagał się głównie uznania oskarżonych winnych popełnienia drastycznych przestępstw przeciwko wolności seksualnej wobec jednej z kobiet – handlu ludźmi, zmuszania do prostytucji i pozbawienia wolności ze szczególnym udręczeniem oraz zaostrzenia kar pozbawienia wolności wobec wszystkich oskarżonych. Obrońcy wskazywali na błędy proceduralne, błędy w ustalonym stanie faktycznym oraz orzeczenia łagodniejszych kar
- wyjaśnia prokuratura.
5 marca 2020 Sąd Apelacyjny w Białymstoku rozpoznał apelacje złożone przez prokuratora i obrońców i wydał wyrok w sprawie Izabeli S., Mariusza M. i Marka N.
Podzielił stanowisko prokuratora zawarte w apelacji i uznał oskarżonych winnych popełnienia przestępstwa handlu ludźmi, pozbawienia wolności ze szczególnym udręczeniem oraz drastycznego zmuszania do prostytucji. Orzekł też surowsze kary pozbawienia wolności, tj. od 3 i pól roku do 7 lat pozbawienia wolności. Sąd Apelacyjny w Białymstoku nie przychylił się do apelacji złożonych przez obrońców.
Orzeczenie jest prawomocne.
Zobacz inne materiały
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?