Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Najpilniej strzeżona tajemnica ratusza: Co się nie udało zrobić w 2012 roku

Redakcja
Ile miasto wydało na inwestycje w zeszłym roku? To na razie skwapliwie skrywana tajemnica ratusza. Nie ma się co dziwić, że prezydent z tą informacją się nie afiszuje. 2012 rok inwestycyjnie był bardzo mizerny

Tajemnica tajemnicą długo jednak nie pozostanie, bo wkrótce prezydent Janusz Kotowski złoży radnym roczne sprawozdanie z wykonania budżetu, które będzie podstawą udzielenia mu przez radnych absolutorium.

Janusz Kotowski z pewnością takie uzyska, ale opozycja już chyba nie może doczekać się dyskusji nad absolutorium. A z pewnością radny Maciej Kleczkowski, który prosił prezydenta w interpelacji o odpowiedź na pytanie w jakim stopniu miasto zrealizowało, zaplanowane w zeszłorocznym budżecie wydatki na inwestycje. Nie bez przyczyny - kiedy prezydent przedstawił radnym tak zwane połówkowe sprawozdanie z wykonania budżetu - za pierwsze sześć miesięcy - wyszło na jaw, że pod względem inwestycji zeszły rok był fatalny. Do połowy 2012 roku miasto wydało tylko 14,5 proc. z zaplanowanych 40 milionów. Do tego z wydanych prawie 6 milionów sporo poszło na wypłaty odszkodowań za grunty przejęte pod budowy dróg.

Radny Kleczkowski - czując słusznie, że tak niskie wykonaniu budżetu inwestycyjnego jest pożywką dla opozycji - pytał prezydenta jakiś czas później o dane o wykonaniu budżetu za 3 kwartały (dostał odpowiedź, że takich danych miasto nie ma), a potem o cały rok. I dostał odpowiedź, że "w ciągu najbliższych dni" radni otrzymają odpowiednie sprawozdanie.

Ale prezydent Janusz Kotowski nie ograniczył się do zbycia radnego z opozycji. W odpowiedzi na jego interpelację wymienił część inwestycji zaplanowanych na 2012 rok, których miasto nie zrealizowało. Z uzasadnieniem dlaczego tak się stało.

I tak. "Na części zadań inwestycyjnych nastąpiło przesunięcie terminu opracowania dokumentacji projektowej" - napisał Janusz Kotowski nie precyzując o jakie inwestycje chodzi.

Ale są też konkrety. Przy inwestycji budowy ulic Geodetów, Zuchów, Skautów, Skośnej wraz z budową ciągu pieszo-jezdnego na "wale carskim", zawiniła pracownia projektowa, która "wykonała dokumentację z opóźnieniem"; budowa stacji segregacji odpadów opóźniła się z powodu "przedłużenia procedury oceny wniosku" o dofinansowanie unijne; remont przedszkoli numer 7 i 17 można było zacząć dopiero w tym roku "w związku z przedłużającymi się z winy wykonawcy robotami polegającymi na termomodernizacji" tych przedszkoli; wreszcie zima, która przerwała rozpoczęte budowy ulic: Pogodnej, Jałowcowej, Turskiego i Skowrońskiego...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki