Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kurpiki 2023. Nagrody prezesa Związku Kurpiów wręczone podczas gali 22.02.2024. Kto je otrzymał?

Beata Modzelewska
Beata Modzelewska
Wideo
od 7 lat
Podczas czwartkowej gali rozdano 13 Kurpików w 10 kategoriach. Oto jak przebiegała.

Galę rozpoczął Witold Kuczyński z Czarni - najpierw grając na ligawie, potem śpiewając.

Zanim publiczność zgromadzona w sali Ostrołęckiego Centrum Kultury poznała nazwiska laureatów, obejrzała program taneczno-wokalny w wykonaniu zespołu folklorystycznego "Kurpie Zielone" z... Białegostoku (laureat Kurpika sprzed 15 lat). Zespół działa nieprzerwanie od 1953 roku, przewinęło się przezeń ponad 2000 osób. Dziś tańczy w nim i śpiewa ponad 200 osób w różnym wieku. Pokazują folklor Kurpi, Podlasia, Żywiecczyzny, Orawy, Spisza, Beskidu Niskiego, Ziemi Sądeckiej. Ostrołęckiej publiczności białostoczanie zaserwowali więc muzyczną wędrówkę po różnych regionach. I była to bardzo przyjemna podróż trzeba przyznać.

- W tych Kurpiach musi coś wyjątkowego być skoro mieszkańcy Białegostoku w demokratycznym głosowaniu woleli, żeby ich zespół miał nazwę "Kurpie Zielone", a nie np. "Białostoczyzna" - zaczął część oficjalną Mirosław Grzyb, prezes Związku Kurpiów, a publiczność nagrodziła tę żartobliwą uwagę oklaskami. - Zwłaszcza Kurpie Zielone muszą w sobie mieć coś wyjątkowego - dodał. - Drodzy państwo, Kurpiki już po raz 23., to się w głowie nie mieści! Przez te 23 lata ścigamy się z amerykańskimi Oscarami. I w tym roku wygraliśmy - my jesteśmy pierwsi! Oczywiście jeśli chodzi o termin, bo pod względem ważności to zawsze byliśmy pierwsi.

Mirosław Grzyb podał, że od początku rozdano 272 Kurpiki.

- Laureatami są osoby, zespoły, firmy, placówki kultury, szkoły, które wykonują fantastyczną robotę dla nas, Kurpiów. Z całego serca wszystkim laureatom dziękuję. Jeśli Kurpie mają takich wspaniałych piewców, to z pewnością nie zaginą. Gdy tworzyliśmy tę nagrodę, chcieliśmy, żeby oprócz tego, że jest to najważniejsza nagroda na Kurpiach, była wręczana jak filmowe Oscary - na najpiękniejszej w regionie sali i pośród wspaniałej, żywo reagującej publiczności. I tak jest - dodał i podziękował współorganizatorom, partnerom wydarzenia oraz sponsorom.

Tegorocznych laureatów wskazała kapituła:

  • Maria Samsel - dyrektor Muzeum Kultury Kurpiowskiej w Ostrołęce
  • Zdzisław Ścibek - dyrektor Regionalnego Centrum Kultury Kurpiowskiej w Myszyńcu
  • Juliusz Jakimowicz - dyrektor Muzeum Skansenu Kurpiowskiego w Nowogrodzie
  • Iwona Choroszewska-Zyśk - wiceprezes Związku Kurpiów

Laureaci Kurpików 2023

Ochrona dziedzictwa kulturowego

Kurpika w tej kategorii otrzymał Miejsko-Gminny Ośrodek Kultury w Nowogrodzie - instytucja, która z zapałem propaguje kulturę kurpiowską w gminie Nowogród, co przejawia się w prowadzonych zespołach śpiewaczych, tanecznych i muzycznych, warsztatach, konkursach i przeglądach.

- Mamy GOK, mamy piękny skansen - jesteśmy wręcz zobligowani do działań promujących Kurpie - powiedziała Karolina Piątek, dyrektor placówki.

Promowanie regionu

Laureaci Kurpika w tej kategorii to: Sebastian Staszewski - pochodzący z Myszyńca dziennikarz sportowy i scenarzysta, autor i współautor książek oraz Ostrołęckie Towarzystwo Fotograficzne - grupa ludzi, których łączy pasja.

- To jest bardzo ważna dla mnie nagroda. Co prawda w wieku 15 lat wyjechałem z Myszyńca, ale chętnie wracam do domu, do miejsc, które znam z dzieciństwa. Jestem dumny z tego, że jestem Kurpiem - powiedział Sebastian Staszewski. Nagrodę zadedykował mamie.

- Bardzo dziękuję na tę nagrodę, dziękuję także wszystkim członkom OTF, dzięki którym powstają nasze wystawy czy wydawnictwa, a także osobom i instytucjom, z którymi współpracujemy - powiedział Bogdan Białczak - wiceprezes OTF.

Twórczość ludowa

Stefania Dawid - mieszka w Jeglijowcu gm. Kadzidło, specjalizuje się w szyciu regionalnych strojów, tworzy też lalki w strojach kurpiowskich.

- Bardzo dziękuję za to wyróżnienie i będę dalej tworzyć - zapowiedziała.

Talent

Adrian Duszak - sportowiec, mieszkaniec gminy Kadzidło, mistrz świata w teqball.

- Na każdym kroku, każdym wyjeździe staram się podkreślać, że mam kurpiowskie korzenie. Może też dlatego zdobyłem mistrzostwo świata. Bo jestem zawzięty, a przecież Kurpie są zawzięci. Sześciokrotnie walczyłem o tytuł mistrza świata, aż w ubiegłym roku się udało - powiedział, dziękując przy okazji wszystkim, którzy wspierają jego karierę sportową.

Pracodawca

LUS-AR - firma z Ostrołęki, która działa od 1990 roku. Zajmuje się obróbką szkła.

- Chciałbym podziękować kapitule - same autorytety: dokonaliście dobrego wyboru - stwierdził żartobliwie właściciel firmy Paweł Malinowski. - Wolę srebro niż złoto, ten Kurp jest stabilny, solidny (nawiązał do koloru i wyglądu statuetki). Myślę, że tak jak moja firma. Widzę, że ma jeszcze strzelbę, ale my nie walczymy strzelbą, walczymy umiejętnościami i wiedzą.

Budzenie tożsamości

Joanna Turek - współzałożycielka fundacji Kurpiowski Nurt Tradycji oraz Kurpiowskiej Wspólnoty Pieśni, członkini trio śpiewu Przyczyna, organizatorka Kurpiowskich taborów w Zdunku gm. Myszyniec.

- Austriacki kompozytor Gustav Mahler powiedział takie bardzo znaczące słowa, że tradycja to nie jest czczenie popiołów, ale podtrzymywanie ognia. Miałam to szczęście urodzić się w miejscu, gdzie ten ogień jest bardzo silny, płonie cały czas. I jestem szczęściarą podwójnie, bo mnie to rozmiłowało. I jest to silniejsze ode mnie. Czuję, że chcę dalej działać, daje mi to satysfakcję, widzę w tym sens i zainteresowanie ludzi. Więc myślę, że przyszłość przyniesie wiele fajnych inicjatyw - powiedziała.

Zespół Ludowy "Klęcinianki" - działa od pięciu dekad przy Gminnym Ośrodku Kultury w Główczycach na Pomorzu. Pielęgnuje kurpiowskie tradycje, mowę i folklor.

- To największa nagroda w historii naszego zespołu - podkreślił przedstawiciel zespołu. Dodał, że to druga wizyta zespołu na Kurpiach, dwa lata temu byli w Kadzidle. - Czujemy się związani z ta kulturą i mamy nadzieję, że będziemy mogli z wami śpiewać i uczyć się dialektu.

Na galę przyjechali z zespołem: wójt gminy Główczyce i przewodniczący rady gminy.

Nauka i pióro

Marta Scholastyka Wojciechowska - myszynianka, prowadzi facebookowy profil "Historie w aktach zapisane", wolontariuszka geneteki - czyli bazy urodzeń, małżeństw i zgonów prowadzonej przez Polskie Towarzystwo Genealogiczne (22 lutego Marta Scholastyka Wojciechowska odebrała też w Myszyńcu pamiątkowy medal Pro Masovia oraz nagrodę starosty ostrołęckiego).

- Bardzo dziękuję mojej rodzinie, która wspiera mnie w realizacji mojej pasji, wybacza siedzenie po nocach i odwiedzanie cmentarzy kiedy tylko jest to możliwe. Genealogia i miłość do tego regionu doprowadziły do tego, że znalazłam się właśnie w tym miejscu - powiedziała.

Działalność publiczna

Sabina Malinowska - długoletnia bibliotekarka (dziś na emeryturze), organizatorka wielu konkursów, współinicjatorka Stowarzyszenia Przyjaciół Bibliotek i Książki w Ostrołęce.

- Siedem lat temu odbierałam na tej scenie wraz z dyrektorem Romanikiem statuetkę Kurpika dla Miejskiej Biblioteki Publicznej. Na tamką statuetkę pracowało kilka pokoleń ostrołęckich bibliotekarzy, dlatego jest ona bardzo cenna. Nie spodziewałam się, że odbiorę też statuetkę indywidualną. Ale ona jest indywidualna tylko z nazwy, bo nie pracowałam na nią sama - pomógł mi ogrom ludzi życzliwych - powiedziała.

Mirosław Augustyniak - polityk, samorządowiec, od niedawna starosta makowski.

- Ta nagroda zbiega się z moim 25-leciem pracy w samorządzie. Wszystko w moim działaniu zawdzięczam samorządowi województwa mazowieckiego, więc bardzo za to dziękuję. Ale dziękuję też wszystkim, którzy okazali mi życzliwość i podali pomocną dłoń, żeby można było to dzieło samorządowe wypełnić. Dziękuje moim współpracownikom, mojej rodzinie. Zawsze ubolewałem, że jestem na Kurpiach ptokiem, ale robiłem wszystko, aby zaszczepić w sercach moich dzieci i wnuków miłość do Kurpi. Im dedykuję tę nagrodę. Kurpik to wyróżnienie, które było moim marzeniem - zaznaczył (na scenę wszedł z wnukiem i to jemu wręczył statuetkę). I myślę wciąż na Kurpiowszczyźnie działać.

Edukacja regionalna

Dorota Przestrzelska - nauczycielka języka polskiego i bibliotekarka w I LO w Łomży. Miłośniczka kultury kurpiowskiej, którą propaguje wśród młodzieży.

- To bardzo cenna nagroda dla mnie i dla moich uczniów, którzy zdobywają liczne nagrody w konkursach, przeglądach. A cząstka tego Kurpika niech poleci do nieba, do mojego nieżyjącego już ojca, bo to od niego wszystko się zaczęło - mówiła. - To on kilkanaście lat temu kupił sobie harmonię pedałową i powiedział: na tym instrumencie nauczyłem się grać. Zgłosiłam go na przegląd ludowy - on otrzymał nagrodę, a ja zakochałam się w Kurpiach - muzyce i gwarze. I tak to się zaczęło.

Muzyka i taniec

Grupa śpiewacza Bandysionki - laureatki wielu nagród, mieszkanki gminy Czarnia. W podziękowaniu za statuetkę zrobiły to, potrafią najlepiej - zaśpiewały (z towarzyszeniem swoich uczennic).

Podczas gali można też było posłuchać Kapeli Pawła Łaszczycha z Kadzidła.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki