Około godz. 17.00 do Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce wszedł mężczyzna. Następnie bez ogródek oznajmił dyżurnemu, że jest pijany i przyjechał samochodem. A potem poprosił... żeby go aresztowano.
Okazało się, że mężczyzna nie żartuje. Pod komendą rzeczywiście zaparkował swojego forda. Nie kłamał również alkomat - wynik to prawie 1,5 promila alkoholu.
- Z podobnym zachowaniem jeszcze się nie spotkaliśmy. To pierwszy taki przypadek - przyznaje Dariusz Wesołowski, rzecznik prasowy KMP w Ostrołęce.
Pijany kierowca to 51-letni mieszkaniec gminy Kadzidło. Pomimo swojego niecodziennego zachowanie nie uniknie konsekwencji prowadzenia samochodu pod wpływem alkoholu. Na razie trzeźwieje w policyjnym areszcie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?