MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Dumni z "tytana pracy"

Jarosław Sender
Na jubileuszu nadania imienia szkole w Karniewie spotkało się kilka pokoleń absolwentów
Dumni z

Karniewo. Piękny program o pracy i małej ojczyźnie, przygotowany przez uczniów pod kierunkiem Izabeli Zając, siarczyste tańce ludowe i kolbergowskie przyśpiewki w wykonaniu "Małych Karniewiaków", prowadzonych przez Małgorzatę Szczepaniak i starszych "Karniewiaków", kierowanych przez Krzysztofa Twardowskiego, kwiaty pod popiersiem patrona, życzenia i prezenty od gości - tak 4 czerwca społeczność Szkoły Podstawowej w Karniewie świętowała 30-lecie nadania szkole imienia Oskara Kolberga. A święto rozpoczęto mszą świętą w kościele parafialnym, odprawioną przez proboszcza Sławomira Filipskiego.

- Pierwsze słowa kieruję do dyrekcji, nauczycieli i uczniów naszej szkoły sprzed trzydziestu laty, którzy wtedy wystarali się o imię Oskara Kolberga - człowieka zacnego, pracowitego, wielkich zasług dla polskiej kultury i polskiej tradycji, "tytana między opłotkami", który "Polskę całą przeszedł i lud prosty ukochał" i który przez wiele pokoleń wytycza nam cel - drogę ku "małej ojczyźnie", tak ważną w dobie elektronicznych mediów i globalnej wioski dla wychowania młodego pokolenia - mówił dyrektor szkoły Jan Mord-wiński, dziękując także ówczesnym i dzisiejszym władzom gminy oraz obecnym nauczycielom i uczniom.- Zapewniam, że nie będziemy ustawać w utrwalaniu tradycji, bowiem przekonani jesteśmy do prawdy słów Andrzeja Urbańczyka: "Człowiek zawsze tęskni do tego, z czego się wywiódł".

Tytan między opłotkami

Sylwetkę patrona przypomniała prowadząca spotkanie Beata Sieklucka i młodzież w montażu artystycznym.

Życzenia uczniom i nauczycielom składali starosta Zbigniew Deptuła, radny sejmiku Marian Krupiński - w imieniu własnym i marszałka Adama Struzika, dyrektor WORD-u Mirosław Augustyniak, wizytator Bożena Kneć z delegatury Kuratorium Oświaty w Ostrołęce, przewodniczący Rady Gminy - Grzegorz Wawrzonkowski, koło myśliwskie "Tur".

- Często wracamy pamięcią do kraju lat dziecinnych, który kształtuje naszą osobowość. Przeszłość zgromadziła nas tutaj i wspomnienia o patronie, którego nasi ojcowie 30 lat temu mieli odwagę wybrać, dostrzegając wagę tradycji i kultury ludowej, jaką dziś podtrzymują dwa wspaniałe zespoły "Karniewiaków" - mówił wójtgminy Józef Stopa, życząc wszystkim wesołej zabawy "pod kolbergowską nutę".

A potem, w sercu i w pamięci "przerabiali" uczniowie to, co trzydzieści lat temu przeżyło poprzednie pokolenie, nadając szkole imię - we wspomnieniach, pieśni i poezji programu artystycznego

Oni chcieli Kolberga

Maria Dzierzgowska - w 1958 roku, jako 19-latka pracowała w Kar-niewie. Pracowała tutaj 20 lat. Była twórczynią zespołu ludowego "Swo-jacy", który założyła wraz z nauczycielem muzyki, Tadeuszem Witkow-skim jeszcze w latach 60. Byli też współinicjatorami nadania szkole imienia Kolberga.

- Skończyłam wtedy studium choreografii, chciałam spożytkować swoją wiedzę. Razem z dziećmi szyliśmy stroje, okna wyklejaliśmy ludowymi wycinankami. Uczyliśmy dzieci nie tylko tańca, ale i ludowej tradycji. Wszyscy byli bardzo zaangażowani, każdy miał swój udział w przygotowaniu tego święta. Było wielkim przeżyciem dla całej społeczności. Dzisiaj z wielkim wzruszeniem przeżywałam to po raz drugi, bo całym sercem jestem z tą szkołą związana, choć potem przez 20 lat pracowałam w Makowie - mówi Maria Dzierzgowska.

W pracę z zespołem bardzo zaangażowana była także Janina Jasińska, też nauczycielka, która do dziś tańczy i pięknie śpiewa w "Karniewiakach".

Wśród gości na uroczystości był też Eugeniusz Brzozowski, kierownik szkoły w latach 1952-1974, potem do 1980 roku zastępca gminnego dyrektora szkół.
- Nie było łatwo w tamtych czasach nadać imię Kolberga, bo rządziła polityka - wspomina. - Dzięki naszemu uporowi, mojemu przede wszystkim oraz koleżanek i kolegów, udało nam się przeforsować to imię. Mieliśmy poważne atuty: przy szkole istniały dwa zespoły - dla dorosłych i dla dzieci. Utrwalaliśmy ludowe tradycje na różne sposoby. Cieszę się, że trwa to do dzisiaj. n

Tekst i zdjęcia Aldona Rusinek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki