MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Debata <font color=red>on-line</font> z Tygodnikiem

Fot. A. Białobrzewska
Do debaty zostali zaproszeni kandydaci na posłów:Arkadiusz Czartoryski (PiS),Jarosław Kalinowski (PSL),Andrzej Kania (PO),Włodzimierz Kucharski (LPR),Stanisław Rybski (LiD),Jerzy Strzelecki (PPP),Władysław Talkowski (Samoobrona)oraz kandydujący do Senatu:Stanisław Jastrzębski (PSL), Krzysztof Majkowski (PiS) i Ryszard Załuska (LiD).
Do debaty zostali zaproszeni kandydaci na posłów:Arkadiusz Czartoryski (PiS),Jarosław Kalinowski (PSL),Andrzej Kania (PO),Włodzimierz Kucharski (LPR),Stanisław Rybski (LiD),Jerzy Strzelecki (PPP),Władysław Talkowski (Samoobrona)oraz kandydujący do Senatu:Stanisław Jastrzębski (PSL), Krzysztof Majkowski (PiS) i Ryszard Załuska (LiD). Fot. A. Białobrzewska
Dwie godziny trwała debata parlamentarna zorganizowana przez redakcję "Tygodnika Ostrołęckiego" . W czasie debaty przeprowadziliśmy sondaż. Wygrało go PiS

Debata z Tygodnikiem cz. 2

Rozpoczynamy debatę z kandydatami na posła i senatora RP.
Do debaty zostali zaproszeni kandydaci na posłów:
Arkadiusz Czartoryski (PiS),
Jarosław Kalinowski (PSL),
Andrzej Kania (PO),
Włodzimierz Kucharski (LPR),
Stanisław Rybski (LiD),
Jerzy Strzelecki (PPP),
Władysław Talkowski (Samoobrona)
oraz kandydujący do Senatu: Stanisław Jastrzębski (PSL), Krzysztof Majkowski (PiS)i Ryszard Załuska (LiD).
Debatę prowadziła Beata Modzelewska z redakcji TO. Na widowni zgromadziło się kilkaset osób. Zwolennicy PiS zajęli pierwszy rząd. Oni jako jedyni byli wyposażeni w gadżety wyborcze. Na początku debaty pojawiły się też na sali osoby z zielonymi balonikami kandydatki PSL Danuty Bodzek. Pozostali kandydaci przyszli na debatę bez materiałów wyborczych, mieli za to notatki, które wykorzystali odpowiadając na pytania .
Uczestników powitała Barbara Milewska - Foss - redaktor naczelny TO.
- To pierwsza debata organizowana przez TO z udziałem kandydatów na parlamentarzystów. To dobra okazja, żeby porozmawiać o Polsce, o naszych wspólnych pomysłach. Posłuchać siebie nawzajem, choć zachęcam także do ostrych pytań - mówiła red. naczelna.

Pierwsze pytanie: Z badań opinii wynika, że politycy cieszą się bardzo niskim poważaniem. Wyprzedza ich nawet sprzątaczka. Dlaczego chce Pan być posłem?

Odpowiedzi:
Czartoryski: - PiS wprowadza nowe standardy. Chcemy, żeby politycy wymagali od siebie. Kocham swoje miasto i region, dlatego chcę być posłem. Mam satysfakcję, kiedy w mieście zmienia się na lepsze.

Kalinowski: - Po wyborach PSL przypadnie rola godzenia PiS i PO. Racja zawsze jest pośrodku, tam gdzie PSL. Polityka to gra zespołowa. PSL to jedyne ugrupowanie, które startuje od 18 lat pod tym samym szyldem. Startuję, bo potrafię być skuteczny dla regionu. ( Kalinowski siedział na debacie między czartoryskim i Kanią)

Kania: - Ostrołękę stać na kilku posłów. Będę apelował, żebyśmy głosowali na ludzi z Ostrołęki i powiatu. Kandyduję, bo PO wie i potrafi spożytkować duże pieniądze dla miasta i powiatu, jakie płyną z Unii.

Kucharski: - Ważne jest, a by w Warszawie był przedstawiciel naszej społeczności. W Warszawie załatwia się wiele spraw, także dotyczące służby zdrowia. Chcę to robić.

Rybski: - B. dobrze znam sprawy Ostrołęki i regionu. W Ostrołęce realizowane są projekty moje i prezydenta Załuski. Jest duże upolitycznienie, nawet sprzątaczka jest z nadania politycznego. Chcę przywrócić w kraju normalność. W UM pracują ludzie z układu (buczenie na sali).

Strzelecki: - Rozpietość majątkowa w Polsce jest ogromna.

Talkowski: - Jestem w Radzie Powiatu. Chcę być posłem, aby bardziej troszczyć się o nasz region. Proszę o głosowanie na ludzi z naszego regionu.

Jastrzębski: - Polityka to kwestia charakteru. Do tej decyzji przygotowuję się od czasów liceum. Dopóki w kraju nie będzie w porządku, wszyscy Polacy powinni zajmować się polityką.

Majkowski: - Zacząłem 9 lat temu od Rady Osiedla, potem była Rada Miasta, jestem jej przewodniczącym. Mam swoje ambicje. Gdybym dostał się do Senatu, to będę wspierał rozwój miasta. Przed miastem stoi b. duża szansa.

Załuska: - Prostuję, nie wszyscy parlamentarzyści cieszą się złą opinią. Jako nauczyciel zostawiłem tysiące mądrych wychowanków, jako kurator dziesiątki obiektów szkolnych. W mieście też pozostawiłem chyba dobre wrażenie.

Pytanie drugie: Politycy rwą włosy z głowy z powodu wyjazdów Polaków do pracy w Anglii, Irlandii. Czy Panowie naprawdę uważają, że to jest negatywne zjawisko, skoro walczyliśmy o to tyle lat? Dlaczego chcecie uczynić z Polaków niewolników własnej ojczyzny? Kochać i szanować Polskę można i na odległość, i na dodatek pracować tam na jej prestiż
Czartoryski: - Sukcesem wolnej Polski są otwarte granice. W Polsce przez 2 lata powstało 2 mln miejsc pracy. Ludzie, którzy wyjechali, wrócą tu.

Kalinowski: - Za 20 lat będzie nas 32 mln. Trzeba robić wszystko, żeby fala emigracyjna zatrzymała się, ale poziom życia w Polsce musi się podnieść. To jest możliwe.

Kania: - Jestem zadowolony, że jesteśmy w Unii Europejskiej. Bezrobocie zmalało, bo młodzi ludzie wyjeżdżają z Polski. Chcę takiej Polski, w której zarobki będą europejskie. PO wie, jak wykorzystać tę szansę.

Kucharski: - Kontakty ze światem są konieczne. Jest duże zagrożenie z powodu wyjazdów lekarzy i pielęgniarek. To z jednej strony dobrze. To jednak problem dla nas, w Polsce. Może zabraknąć lekarzy. Poziom zarobków w Polsce musi być porównywalny z zachodnimi.

Rybski: - Należy zrobić wszystko, aby ludzie nie wyjeżdżali, a ci, co wyjechali, powrócili. Chodzi o to, aby była dobra gospodarka i jasne przepisy. W naszym programie chcemy to uprościć.

Strzelecki: - Ludzie nie wyjeżdżają z własnej woli. Zmusza ich sytuacja finansowa. Ale majątek narodowy został sprzedany za 5 proc. wartości. Odpowiedź pozostawiam państwu.

Talkowski: - Trzeba stworzyć miejsca pracy i godziwe zarobki, to ludzie nie będą wyjeżdżać.

Jastrzebski: - Emigracja staje się często koniecznością. Żyjemy w wielu wypadkach w chorym kraju i udajemy, że jest fajnie. Prowadziłem prywatny biznes i wiem, co zmusza ludzi do pracy na czarno.
Stwórzmy warunki do pozostania w kraju.

Majkowski: - Gdybyśmy tych 40 lat PRL nie zmarnowali, to płace byłyby dziś na poziomie europejskim. Sytuacja w kraju w ostatnich miesiącach zmienia się na lepsze, więc Polacy będą wracać do kraju.

Załuska: - W Europie jest wolny rynek, nie czynię zarzutu z tego, że ktoś wyjeżdża z kraju. Wyjeżdżający kochają ojczyznę. Emigracja w Polsce zawsze była. Cieszę się, że Polacy mogą cieszyć się takimi możliwościami. Dziękuję wszystkim tym, dzięki którym jest to możliwe.

Pytanie z sali:
- Pana Kanię chciałem spytać, dlaczego pan, ambitny inżynier, znalazł się w partii bliskiej Unii Wolności, partii opierającej się o zdradę narodową? Do p. Kalinowskiego: dlaczego wynegocjował pan tak złe warunki dla rolnikow?

Kania: - PO jest pierwszą moją partią i jestem z tego b. dumny, Nigdy nie byłem w Unii Wolności. Mam nadzieję, że działając w PO zrobię wiele dla kraju i Ostrołęki.

Kalinowski: - To ocena polityczna, ile wynegocjowałem w Kopenhadze. Przed referendum rolnicy byli najbardziej sceptyczną grupą. Dziś rolnicy są najbardziej zadowoloną grupą, dlatego że tam był PSL. W pow. ostrołęckim jest ok. 70 mln zł dopłat. Gdyby mnie tam nie było, byłoby ledwie 25 mln.

Pytanie z sali:
- Jeśli zostanie pan parlamentarzystą, jak widzi pan współpracę z obecnym prezydentem miasta? To pytanie do wszystkich kandydatów.

Czartoryski: - PiS nie obiecuje, co zrobi, PiS już zrobił. Premier Kaczyński podpisał już decyzję o utworzeniu w Ostrołęce specjalnej strefy ekonomicznej.

Kalinowski: - Będę oczywiście współpracował w wielu sprawach.

Kania: - Dziś o współpracy z prez. Kotowskim można mówić wiele dobrego. Jesteśmy w koalicji w mieście. Raz bywa lepiej, raz gorzej. Będę robił wszystko, żeby pozyskiwać dla miasta jak najwięcej pieniędzy.

Kucharski: - Szpital buduje się ponad 20 lat, powstanie tu duże centrum medyczne i to jest płaszczyzna współpracy.

Rybski: - Nigdy nie dzieliłem ludzi wg poglądów. Zrobię wszystko, żeby pomóc Ostrołęce.

Talkowski: - Chcę zakończyć szybko budowę i wyposażanie szpitala.

Jastrzębski: - Bez względu na to, kto jest prezydentem, jeśli rozwiązuje sprawy dobrze i kompetentnie, bezwzględnie będę współpracował. Jeśli będzie partyjniactwo, na moją współpracę nie może liczyć.

Majkowski: - W ostatnich latach dotacje na szpital zwiększyły się, gdy marszałkiem województwa został A. Czartoryski. Prezydenta Kotowskiego wybrali przede wszystkim sympatycy PiS i z mojej strony ta współpraca jest i będzie.

Załuska: - Bez względu na to, kto jest prezydentem, zawsze mam do nich szacunek. Poprzednia kadencja pokazała, że współpracowaliśmy i z lewicą, i z prawicą. Pan Kotowski wygrał wybory i jestem stale do pana dyspozycji, także gdy będę senatorem.

Pytanie trzecie: Ile pieniędzy wydaliście na kampanię wyborczą z własnej kieszeni?

Załuska: - Na moją kampanii wydałem ok. 10 tys. zł.

Majkowski: - Ok. 12 tys. zł

Jastrzębski: - Ok. 12 tys., w tym z własnych środków 3 tys, zł.

Talkowski. - Ok. 10 tys. zł.

Strzelecki: - Moja kampania była najtańsza. Ludzka praca przede wszystkim.

Rybski. 8 - 9 tys. zł.

Kucharski: - Ok. 2 tys. zł.

Kania: - Kampania trwa do jutra. Ok. 28 - 30 tys. zł wydałem na dziś.

Kalinowski: - Na swoją własną kampanię wydałem 12 tys. zł.

Czartoryski: - Wydałem za mało. Ok. 15 tys. zł wydałem - w większości są to moje pieniądze.

Następne pytanie z publiczności:
- Ile kosztowały trzy bilboardy pana Kani postawione na ul. Goworowskiej?

Kania: - Taniej niż reklama PiS.

Pytania kandydatów do siebie:

Kucharski do Czartorsykiego: - Jak pan głosował w sprawie dzieci nienarodzonych?

Odp: - Zawsze głosowałem za życiem. Zagłosowałem za wszystkimi trzema poprawkami.

Majkowski do Kani: - Mam dylemat. Na ulotkach PO nawołujecie do głosowanie na kandydatów do Senatu tylko z PO. Wyborca ma trzy głosy. Skąd to partyjniactwo?

Odp: - Nie ma ani jednego kandydata PO z Ostrołęki i powiatu. Oprócz osoby ważny jest program. Kandydaci PO na tej liście są moimi przyjaciółmi. Jeśli oddamy na nich głos, to nie będzie to głos niestracony. Na pewno nas nie zawiodą.

Jastrzębski do Majkowskiego i Załuski: - Które z aktów prawnych przeszkadzają w rozwoju Ostrołęki i samorządów?

Majkowski: - Prawo energetyczne i ustawa o gospodarowaniu przestrzennym.

Załuska: - Ustawa o samorządzie terytorialnym daje za mało kompetencji samorządów. Należy zmodyfikować ustawę o zamówieniach publicznych, bo czasami zachęca do korupcji.

Kalinowski do Czartoryskiego: - PiS dokonało obniżenia stawek podatkowych. Najsłabszy zyska na tym 120 zł rocznie, a bogatsi - tak jak poseł czy minister - 12 tys. zł. Jak ma się ta decyzja do obrony ludzi słabszych? Wycofajcie się z tej decyzji, bo jesteście liberalni jak PO.

Czartoryski: - Żeby kraj się rozwijał, podatki nie mogą być wysokie. Dopuścił się pan manipulacji. Mieliśmy jako kraj dużą nadwyżkę budżetową i wzrost inwestycji zagranicznych, to jest efekt niskich podatków. Żeby uspokoić pana obawy o ludzi słabszych, to ostatnio premier Kaczyński podpisał rozporządzenie podnoszące najniższe wynagrodzenie.

Załuska do Czartoryskiego: - Czy projekt modernizacji kanalizacji i oczyszczalni jest dobry? Jeśli tak, kto poniesie koszty związane z opóźnieniem?

Czartoryski: - Krytykowałem pana decyzję, bo największy przetarg za 120 mln zł "puścić" z wolnej ręki. Powinien być ogłoszony przetarg i wtedy koszty byłyby o wiele niższe.

Załuska: - Ja tylko rozstrzygnąłem przetarg na projekt za 2,8 mln zł.

Czartoryski do Kani: - Dlaczego PO dwukrotnie zagłosowała przeciwko uchyleniu immunitetu posłom?

Kania: - PO w programie miała likwidację immunitetu, wnieśliśmy nawet projekt ustawy w tej sprawie. Nie wiem, gdzie on teraz jest. Gdyby go przegłosować, to dziś wielu z was, ludzi PiS, nie wstydzilibyście się tych, z którymi zawiązaliście koalicję.

Czartoryski: - Sami państwo słyszeliście.

Pytanie z sali (Rafał Dymerski):
- Ta debata przypomina program TVN 24. Proponuję, aby każdy z kandydatów zaśpiewał zwrotkę piosenki, albo powiedział wierszyk.

Załuska: - Zaczynam od 100 lat dla kandydatów z ostrołęckiego, którzy przeciwstawiają się kandydatom z siedleckiego. Śpiewa: "Sto lat, sto lat..."

Majkowski: - Powiedział wierszyk tłumaczony z francuskiego.

Kalinowski: - Nie będę śpiewał, ani recytował. Minął Dzień Papieski, przyszły mi do głowy słowa JP II: "Prawdziwa solidarność to jeden z drugim, a nie jeden przeciw drugiemu".

Jastrzebski: - Gdybyśmy swój intelekt wytężyli dla naszej małej ojczyzny, to byłoby dużo lepiej w Polsce. Dla złagodzenia obyczajów zaśpiewam: "Mała błękitna chusteczka" (aplauz). Z dedykacją dla ostrołęczan, moich przyjaciół i profesorów. (brawa).

Pora na podsumowanie:

Czartoryski: - Dziękuję za liczny udział w debacie. Mam nadzieję, że w niedzielę nikt w Ostrołęce nie pozostanie w domu, że wszyscy podejmiemy odpwioiedzialność za naszą małą ojczyznę. Decyzje podejmowane w Warszawie są bardzo ważne. Ostatnio rząd podjął decyzje korzystne dla Ostrołęki.

Kalinowski: -
Różnice zdań w polityce muszą być, ale sprzeczajmy się na argumenty. Najbardziej w naszej polskiej polityce brakuje kultury dyskusji. Więcej serca i więcej porozumienia życzę.

Kania: -
PO zawsze jest gotowa do rozmów, jeśli tylko ktoś chce dobrze zrobić. Myślę, że dla Polski najlepsza byłaby szeroka koalicja. Najważniejsza dla Polski jest przyszłość. Mniej służb specjalnych, więcej służby zdrowia.

Kucharski: - LPR promuje tradycyjne wartości: Bóg, honor, Ojczyzna. Stawiamy na ochronę życia. Ja część swego życia poświęciłem dla ludzi chorych na raka. To dla mnie najważniejsze.

Rybski: - Historia zatoczyła koło. W LiD są ludzie Solidarności. Chcemy, aby nie tylko kapitał zwyciężał, ale i ludzie. To wszystko jest w naszym programie. Bez LiD za 2 lata będzie V RP. Znam problemy regionu, będę robił wszystko dla dobra regionu i ludzi.

Strzelecki: - Jutrzejsza Polska będzie inna. Oni wszyscy już byli.

Talkowski: - Zgoda buduje, niezgoda rujnuje. Apel do mieszkańców: lepiej głosować jest na ludzi z okręgu ostrołęckiego, bo lepiej, jak będzie 3 posłów, a nie jeden.

Jastrzębski: - Polityk z głową w chmurach nie rozwiąże naszych problemów. Chciałbym, aby w polityce byli ludzie z tego środowiska. Ostrołęce i ostrołęczanom życzę, aby doczekali czasów, żeby przestało tu śmierdzieć. Zróbmy wszystko, aby nie przegrać problemu trasy Via Baltica. Lepsza przyszłość jest możliwa.

Majkowski: - Idźcie na wybory, głosujcie tak, aby Ostrołęka miała jak najwięcej przedstawicieli. Apeluję o to. Głosujcie na swoich przedstawicieli, a oni na pewno was nie zawiodą.
Załuska: - Chcę pokłonić się państwu i podziękować za to, że przyszliście na spotkanie z nami. Powinno nas być jeszcze więcej. Przyłączam się do tego, co mówili moi koledzy - kandydaci do Senatu. Głosujcie na mieszkańców dawnego woj. ostrołęckiego, abyśmy nie przegrali batalii z siedleckim. Deklaruję, że gros moich pieniędzy zostanie w tym mieście.
Brawa dla wszystkich kandydatów.
Debata trwała 2 godziny, zakończyła się o godz. 19.05. Na zakończenie red. B. Milewska - Foss podziękowała wszystkim za udział. Spotkanie zakończyło się pamiątkowym zdjęciem.
W czasie debaty rozdaliśmy publiczności karteczki z prośbą o wskazanie partii na która będą głosować. 60 proc. wskazało na PiS; 24 proc. na PO; 6,4 proc. na PSL;
3 proc. na LiD; 1,3 proc. na LPR; 0,9 proc. na PPP i 0,4 proc. na Samoobronę. 4 proc. napisało, że nie wiedzą jeszcze na kogo będą głosować i dali wyraz swoim nie najlepszym opiniom o politykach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki