Ekspedientka odmówiła przyjęcia reklamacji.
- " Mimo że miałem dowód zakupu w postaci paragonu, ale nie miałem pudełka od tych butów. Zdążyłem je już wyrzucić. Przecież ja chciałem zareklamować buty, bo to one miały wadę, a nie opakowanie - pudełko. Czy ekspedientka miała w tej sytuacji rację? - pyta Czytelnik.
Zwróciliśmy się do Andrzeja Bednarczyka, miejskiego rzecznika konsumentów: - Z powyższej treści wynika, iż klient chciał zwrócić buty i żądał zwrotu pieniędzy, gdyż taka możliwość jest przyjęta w tej sieci (w ciągu miesiąca od dnia zakupu, pod warunkiem, że buty nie mają znamion użytkowania, wraz z oryginalnym opakowaniem). Inna możliwość, którą miał konsument, to reklamacja tzw. konsumencka, z żądaniem wymiany obuwia na nowe, wolne od wad (do tego niepotrzebne jest opakowanie, tylko dowód zakupu). Reklamację konsumencką w związku z niezgodnością towaru z umową można złożyć w ciągu dwóch miesięcy od chwili zauważenia tej niezgodności. Jednocześnie z tych samych przepisów (ustawy z 27 lipca 2002 roku o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu cywilnego) wynika, iż, gdy niezgodność wystąpiła w ciągu sześciu miesięcy od zakupu, to uznaje się z mocy prawa, że niezgodność ta istniała w chwili zakupu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?