Bracia Osipikowie po raz kolejny odwiedzili naszą redakcję. I zdali relację ze swoich wojaży w 2023 roku

Bracia Osipikowie to już panowie po siedemdziesiątce. Przez pół wieku ich największą pasją była turystyka rowerowa. Zjechali na dwóch kółkach (choć w przypadku bliźniaków można śmiało powiedzieć: na czterech) całą Polskę i pół Europy.

Teraz na rower siadają rzadziej, ale podróżnicza pasja nawet na chwilę w nich nie zgasła.

- Wszystko dokładnie dokumentujemy – bracia pokazują nam zeszyt – dziennik podróży.

Opasły tom dokumentuje tylko tegoroczne wojaże braci Osipików.

- A w tym roku zaczęliśmy od Ostrołęki – pokazują. – Mamy tu rodzinę, w sumie zawsze mamy do odwiedzenia 14 domów – wyliczają skrupulatnie. – Podróżujemy po całej Polsce, zwiedzamy ciekawe miejsca, staramy się zarażać pasją i pokazywać, że życie po siedemdziesiątce nie musi być nudne.

Stąd obecność sympatycznych braci na różnego rodzaju wydarzeniach organizowanych w wielu zakątkach Polski. Bracia Osipikowie obowiązkowo meldują się co roku zlocie bliźniaków w Czarnkowie, chętnie korzystają z zaproszeń klubów seniora w ramach spotkań z ciekawymi ludźmi.

Jako zapaleni kinomani lubią odwiedzać miejsca związane z polskimi filmami.

- Jeszcze w tym roku chcemy odwiedzić miejsca, gdzie kręcono „Samych swoich” – zdradzają.

Z ich nietypowych wojaży warto też wymienić odwiedziny kilku polskich… Ostrołęk.

Braci Osipikowie w tym roku swój turystyczny sezon chcą zamknąć właśnie w Ostrołęce. Tak jak zaczęli…

- Choć kto wie, pogoda taka piękna, że może nas jeszcze gdzieś poniesie – śmieją się.

Dziękujemy za wizytę i zapraszamy ponownie.

O braciach Osipikach pisaliśmy wielokrotnie. Pierwsze teksty o nich publikowaliśmy już kilkanaście lat temu. I z pewnością napiszemy jeszcze nie raz: