1,6 mln zł na utrzymanie miejskiej zieleni dostanie prywatna firma z Różana

W 2003 roku ratusz powołał Zakład Obsługi Oświaty i Aktywnego Zwalczania Bezrobocia. Jednym z jego zadań było utrzymanie i konserwacja zieleni miejskiej. W 2012 roku połączono go z Miejskim Ośrodkiem Sportu i Rekreacji i powstał Miejski Zarząd Obiektów Sportowo-Turystycznych i Infrastruktury Technicznej. MZOSTiIT zajmuje się teraz dbaniem o miejską zieleń: koszeniem trawników, sadzeniem roślin, przycinaniem żywopłotów. Nie on jedyny. Takie samo zadanie ratusz zlecił - po przetargu - prywatnej firmie. Z Różana.
- Po co? - Dziwi się Czytelnik. - Przecież to nic innego jak marnotrawienie publicznych pieniędzy. Czy jest ich aż tak dużo w kasie miasta? Miejska spółka naprawdę sobie z tym nie poradzi?
Przetarg na bieżące utrzymanie i konserwację terenów zieleni miejskiej w Ostrołęce ratusz rozstrzygnął na początku maja. Taki konkurs ogłaszany jest od lat.

W tym roku, podobnie jak w 2013 roku, wygrało go Przedsiębiorstwo Handlowo-Usługowe DROGSAN Knieć Barbara z Różana. Złożyło najkorzystniejszą ofertę - 1,6 mln zł. Umowa obowiązuje do końca marca 2017 roku.
DROGSAN zajmuje się w Ostrołęce m.in. usuwaniem starych drzew i karczowaniem, pielęgnacją oraz formowaniem ich koron. Ale do jego zadań należą także roboty mniej skomplikowane, do których nie potrzeba specjalistycznego sprzętu. To m.in.: koszenie traw, grabienie liści, zamiatanie chodników, posypywanie ich piaskiem, odśnieżanie oraz sadzenie drzew i krzewów.
A dokładnie te same prace dzień w dzień wykonują pracownicy MZOSTiIT.

Wojciech Dorobiński, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Ostrołęki, przyznaje, że jedyną czynnością wykonywaną przez firmę z Różana, która nie leży w kompetencji MZOSTiIT, jest wycinka oraz pielęgnacja drzew. Bo do tego potrzeba dużego potencjału technicznego oraz osób z odpowiednimi kwalifikacjami.
Wykonawcy "zielonych" zadań nie wchodzą sobie w paradę.

Ostrołęka podzielona jest na dwa sektory. Jednym zajmuje się miejska spółka, drugim - firma z Różana.
- Obszary utrzymywane przez poszczególne podmioty są ściśle określone - tłumaczy Wojciech Dorobiński. - Zaobserwowane czynności dotyczące pokrycia się zadań firmy wyłonionej w przetargu oraz MZOSTiIT są pozorne ze względu na bliskie sąsiedztwo utrzymywanych przez nie obszarów.
Czy jednak nie tańsze byłoby zlecenie wszystkich prac związanych z utrzymaniem zieleni miejskiej spółce, skoro i tak już się tym zajmuje?

- Rozważenie możliwości zalecenia MZOSTiIT wszystkich prac związanych z utrzymaniem zieleni miejskiej na całym obszarze obecnie nie jest możliwe ze względu na ograniczone możliwości techniczne spółki - tłumaczy Wojciech Dorobiński. - Wydatki, jakie należałoby ponieść na sprzęt specjalistyczny, znacznie przewyższałyby koszty usług świadczonych przez wyspecjalizowane firmy zewnętrzne.