Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wyszków: Kto kogo i do czego prowokował?

Redakcja
Wziąć się w garść i racjonalizować wydatki, szukać oszczędności - radzi zarządowi powiatu Waldemar Sobczak, który za "żenująco niskie" uznał niektóre wskaźniki wykonania budżetu za pierwsze półrocze.

Burzliwą dyskusję wywołała informacja z wykonania budżetu powiatu wyszkowskiego, a także wykonania planu finansowego POKiS za pierwsze półrocze. Opozycja po raz kolejny wytykała błędy, które ich zdaniem popełnia zarząd powiatu.(...)

- Promocja w powiecie idzie dwutorowo, znacznie przekracza plan. Przeznaczone jest na nią 130 tys. zł, wydanych jest już prawie 87 tys. zł. Przy takim pędzie pod koniec roku trzeba będzie znowu zwiększyć pieniądze dla POKiS-u. Trzeba wziąć się w garść i racjonalizować wydatki, szukać oszczędności - krytykował radny.

Pytał zarząd, co robili pracownicy wydziałów inwestycji dróg publicznych i funduszy pomocowych, skoro wskaźnik wykonania zadań inwestycyjnych jest nieco ponad 1 procent. - Przy zadaniach inwestycyjnych pracuje kilkanaście osób, przy takim wskaźniku nasuwa się pytanie: co robili pracownicy?

Edukacja i oświata, a konkretnie dwie szkoły prowadzone przez powiat (Zespół Szkół w Zabrodziu oraz Zespół Szkół w Długosiodle) to kolejny kłopot, z jakim mierzy się powiat.
- Sytuacja jest coraz bardziej dramatyczna. Mam nadzieję, że za dwa miesiące zarząd przedstawi nam propozycję, jak wyjść z tego patu. Trzeba w końcu podjąć trudne decyzje dotyczące racjonalizacji wydatków w tych dwóch szkołach. Rząd powiedział, że kryzys minął, ale u nas nadal jest - podsumował Sobczak.

Czy wszystkie imprezy organizowane przez POKiS powinny być finansowane z dotacji podmiotowej? O to pytała Urszula Mikołajczyk, również radna opozycji, podając pod wątpliwość np. imprezę typu dzień strażaka. - POKiS jest jednostką kultury, powinien się rządzić własnymi przepisami z tego zakresu, a przede wszystkim statutem. Moim zdaniem te przedsięwzięcia nie kwalifikują się do realizacji przez POKiS. Do listy "podciągniętych" pod POKiS imprez, radny Sobczak dołożył powiatowe zawody sportowe, w których biorą udział uczniowie szkół podstawowych i gimnazjów, co de facto nie powinno być zadaniem powiatu.

- Kalendarz imprez planowanych przez POKiS jest państwu przedstawiany zawsze na początku roku. Ktoś te zadania musi realizować, gdyby nie było POKiS-u, trzeba by zatrudnić osobę, która by się tym zajmowała. Już to przerabialiśmy. Brak koordynacji i odrywanie pracowników od bezpośrednich zadań nie jest dobry, bo wtedy nie wiadomo, kto za co odpowiada - odpowiedział starosta, Bogdan Pągowski, który podkreślił, że powiat podjął się realizacji zawodów, ale finansują je burmistrz i wójtowie.
O oszczędności w POKiSi-e pytał dalej radny Sobczak, sugerując, że w takim kształcie trudno będzie spiąć przyszłoroczny budżet. Starosta odpowiedział, że cięcia m.in. w POKiSie były już przy okazji tworzenia tegorocznego budżetu.

- Po raz kolejny zarzuca się nam niegospodarność. Uważam, że na tyle imprez, jakie POKiS wykonuje, to nie są duże pieniądze. Zawsze malkontenci powiedzą, że będzie źle, ja powiem, że może uda się ten budżet złożyć i funkcjonować w 2014 roku. Dbamy o to, aby zakończyć rozpoczęte inwestycje. To sukces tego i poprzedniego zarządu, że podjęliśmy się realizacji dużych inwestycji, które będą rzutowały na kolejne lata - odpierał zarzuty starosta.
Sekretarz powiatu, Jerzy Ausfeld dodał, że wydatki na promocję w naszym powiecie, w odniesienie do innych starostw i powiatów mieszczą się w dolnej skali.

Więcej przeczytasz w papierowym wydaniu GW

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki