Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trzy pytania do Danuty Klimiuk ,p.o Prokuratora Rejonowego w Wyszkowie

Elwira Czechowska
- Pani kandydatura została pozytywnie zaopiniowana przez Zgromadzenie Prokuratury Apelacyjnej i będzie Pani mogła już wkrótce oficjalnie zostać powołana na stanowisko prokuratora rejonowego w Wyszkowie. Jakie doświadczenia wyciągnęła Pani z pierwszych miesięcy pełnienia obowiązków na tym stanowisku?

- Do 15 marca jestem pełniącą obowiązki Prokuratora Rejonowego, ale 3 marca - zgodnie z procedurą - na Zgromadzeniu Prokuratury Apelacyjnej moja kandydatura została pozytywnie zaopiniowana i rzeczywiście czekam tylko na dekret prokuratora generalnego w sprawie powołania. Obowiązki Prokuratora Rejonowego pełnię od września. Jest to zupełnie inny rodzaj obowiązków od dotychczas wykonywanych, są to bardziej zadania menedżerskie. Jako Prokurator Rejonowy muszę dbać to, by jednostka jako całość pracowała nienagannie, by stanowiska były obsadzone. Chociaż staram się cały czas mieć kontakt z pracą śledczą. Uważam, że Prokurator Rejonowy powinien znać najpoważniejsze sprawy bardzo dobrze. Poza tym nie chcę stracić kontaktu z "żywą sprawą" i problemami. Jestem zadowolona. Nie uważam, by decyzja o objęciu tego stanowiska była moją pomyłką. Ciągle traktuję to jako nowe wyzwanie. A wyniki wskazują na to, że praca w naszej prokuraturze przebiega właściwie.

- Właśnie, znane są już wyniki ubiegłorocznej pracy. Co może Pani o nich powiedzieć? Czy efektywność pracy poprawiła się? Jakie sprawy głównie absorbowały prokuraturę w Wyszkowie?
- Tak, zdecydowanie udało nam się poprawić efektywność. Mimo trudności kadrowych, osiągnęliśmy bardzo dobre wyniki. Najlepszym miernikiem i najbardziej wymiernym sukcesem prokuratury jest liczba aktów oskarżenia kierowanych do sądów. W naszym przypadku liczba ta wzrosła - z 606 w 2007 roku do 749 w roku ubiegłym. To znaczy, że więcej sprawców przestępstw zostało wykrytych a dobrze prowadzone postępowania doprowadziły do ich oskarżenia. Co ważne, to wynik osiągnięty przy zmniejszonej ogólnej liczbie spraw. Podczas gdy w 2007 roku do naszej prokuratury wpłynęło i zostało zakończonych 2326 spraw, tak w 2008 roku było ich 1995. Z ważnych wskaźników, zwiększyła się u nas także liczba tymczasowo aresztowanych (30 aresztów, przy 25 w 2007 roku).

W ubiegłym roku wyraźnie zmalała liczba kradzieży samochodów. Zwiększyła się natomiast liczba aktów oskarżenia skierowanych przeciwko pijanym kierowcom. To poczytuję za sukces. Było to jednym z moich priorytetów i to się udało. Nadal to jest dalekie od stanu zadowalającego, bo wypadków na naszym terenie mamy dużo, tych z udziałem pijanych kierowców również. Większa liczba zatrzymanych i osądzonych jest przestrogą dla innych, że jazda w stanie nietrzeźwości zawsze ma swój finał w sądzie. Często stosujemy wobec takich osób zabezpieczenie majątkowe, wnioskujemy o wysokie kary i tego będziemy się nadal trzymać.

Dużym problemem na naszym terenie pozostają rozboje i to często popełniane przez nieletnich, nawet na terenie szkoły. W ubiegłym roku odnotowaliśmy 56 rozbojów. Uważam, że tutaj skutecznym narzędziem jest monitoring - zarówno ten szkolny, jak i miejski i cieszę się, że samorząd zapowiedział jego rozbudowę.

Zdarzały się oczywiście sprawy narkotykowe, które są specyficzne, bo zazwyczaj rozwiązując jedną taką sprawę, ujawnia się całą siatkę powiązań i liczba zatrzymanych osób jest duża. Pracujemy obecnie nad dwiema takimi dużymi sprawami i gdy je zamkniemy, będzie występować do samorządów, na terenie których funkcjonują miejsca wytypowane przez nas jako miejsca rozprowadzania narkotyków (np. dyskoteki) o cofnięcie im koncesji, zamknięcie ich. To jest najbardziej skuteczne narzędzie. Policja nie może stać 24 godziny przed każdym takim lokalem, ale właściciel, któremu zależy na prowadzeniu interesu, może zatrudnić ochronę, założyć monitoring i wyeliminować taki proceder z terenu swojej firmy.

Chciałabym podkreślić, że dobre wyniki osiągnięte w 2008 roku to na pewno wytężona praca prokuratorów tutejszej jednostki, ale również wynik dobrej współpracy z miejscową policją.

- Jakie priorytety stawia Pani sobie na 2009 rok?

- Moje główne zadanie to zapewnienie stabilnej kadry, bo do tej pory borykaliśmy się z dużymi rotacjami. Priorytetem będzie dla mnie nadal bezpieczeństwo na drogach i na ulicach - a zatem ograniczenie liczby rozbojów i wypadków, co akurat już powoli daje się zaobserwować. Ponadto chciałabym bardziej wnikliwie zająć się sprawami przemocy w rodzinie. Często w akcie oskarżenia jako poszkodowana występuje żona, ale wiemy, że ofiarami demoralizacji, przemocy psychicznej czy fizycznej są też dzieci żyjące w takiej rodzinie. Będę się starała objąć osobistym nadzorem takie sprawy i każdorazowo gdzie obserwatorami przemocy są dzieci regułą musi stać się powiadamianie o tym Sądu Rodzinnego i Nieletnich.

Rozmawiała Elwira Kosewska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki