Gospodarze zdążyli wyprowadzić zwierzęta. Straty jednak są duże
Piorun uderzył w oboro-stodołę. Budynek w kształcie litery L stanął w płomieniach. Aż 10 jednostek straży pożarnej próbowało ugasić pożar. Właściciele, zanim przyjechała pomoc, wyprowadzali z obory zwierzęta, którym na szczęście nic się nie stało. Spaleniu uległa jednak słoma, młocarnia z silnikiem elektrycznym i inne sprzęty oraz sam budynek. Straty wynoszą kilkadziesiąt tysięcy złotych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!