Radny Adam Kurpiewski o próbie odwołania go z komisji: zamach na demokrację

Radny Adam Kurpiewski, przysłał nam oświadczenie w sprawie postulowanego przez trzech innych radnych (Dariusza Maciaka, Waldemara Nola i Dariusza Bralskiego) odwołania go ze składu komisji sportu i turystyki Rady Miasta.

Radni zajmą się tą sprawą podczas sesji 10 grudnia. Oświadczenie Kurpiewskiego, publikujemy poniżej w całości.

Oświadczenie
Szanowni państwo, projekt uchwały złożony przez trzech radnych wspierających Prezydenta jest niewątpliwie konsekwencją ujawnienia przeze mnie niegospodarności w procesie realizacji inwestycji pod nazwą "Budowa pełnowymiarowych boisk piłkarskich przy ul Witosa". Najwyraźniej swoimi pytaniami zaszkodziłem bardzo wpływowej grupie interesu w realizacji zamierzonego celu.
Rozumiem, że są w ostrołęckim samorządzie osoby, które chciały by podejmować decyzję za zamkniętymi drzwiami bez informowania "nieswoich" radnych i opinii publicznej. Ten swoisty zamach na demokrację przypomina mi zachowania komunistycznej władzy w PRL, dlatego zdziwiony jestem poparciem takiego projektu przez członków PIS. Najwyraźniej prawdziwa jest opinia, że tradycje patriotyczne oraz demokratyczne zdobycze pokolenia Solidarności są tak naprawdę całkowicie obce ostrołęckim działaczom tej partii.
Odnosząc się do nieprawdziwych argumentów padających w uzasadnieniu uchwały pragnę przypomnieć, że wielokrotnie już wskazywałem na różnice między radnymi przejawiające się w podejściu do wypełniania mandatu radnego. Rozbieżność w sposobie procedowania powoduje, że to co wnioskodawcy nazywają odbieganiem od tematu, ja nazywam dyskusją przed głosowaniem, a to co jest nazywane zakłócaniem porządku obrad, ja nazywam zadawaniem pytań przed podjęciem decyzji.
Ubliżanie przewodniczącemu i obrażanie radnych to jakaś całkowita abstrakcja i bardzo bym prosił wnioskodawców o jakiekolwiek przykłady, chyba że chodzi o to, że swoją aktywnością ubliżam wizerunkowi milczących radnych, a zaangażowaniem ubliżam tym którzy przedstawiają brak zainteresowania.
W mojej ocenie w inicjatywie uchwałodawczej chodzi przede wszystkim o to aby nieprawdziwe stwierdzenie zawarte w uzasadnieniu, a mówiące o wprowadzaniu opinii publicznej w błąd w dyskusji o boisku ze sztuczną nawierzchnią, stało się ogólną opinią Rady Miasta Ostrołęki. W przypadku przegłosowania uchwały z takim uzasadnieniem zostanie zalegalizowane nieprawdziwe stwierdzenie, które będzie zapewne wykorzystywane przez PiS w debacie publicznej i kampanii wyborczej. Niestety takie celowe manipulowanie nieświadomymi radnymi jest nagminne w obecnej kadencji. Rada takimi decyzjami przejmuje na siebie odpowiedzialność za nie swoje decyzje.
Na zakończenie pragnę zapewnić mieszkańców Ostrołęki, że niezależnie od przeszkód nadal będę rzetelnie wypełniał obowiązki radnego. Uważam, że wszyscy powinniśmy w swoim działaniu kierować się prawdami i wartościami nadrzędnymi, bo w przeciwnym wypadku będziemy nie tylko pseudopatriotami ale także pseudokatolikami. "Jan Paweł II, mówiąc o złu społecznym, stwierdził, że chodzi o grzechy człowieka, który - " powoduje lub popiera nieprawość albo czerpie z niej korzyści; tego, kto mogąc uczynić coś dla uniknięcia lub usunięcia czy przynajmniej ograniczenia pewnych form zła społecznego, nie czyni tego z lenistwa, leku albo z obojętności.".
Dlatego odpowiedzialność społeczna odnosi się nie tylko do tych, którzy wprost zło czynią, ale także do tych, którzy przyczyniają się do jego zaistnienia."
Z wyrazami szacunku, Adam Kurpiewski