Powiat ostrołęcki. Minister cyfryzacji Marek Zagórski na sesji rady powiatu. 9.09.2019 [ZDJĘCIA]

Wyjątkowy charakter miała poniedziałkowa – 9 września 2019 – sesja rady powiatu. Z przygotowanymi uchwałami radni uwinęli się szybko. Nie było ich też zbyt wiele. Radni dokonali kilku zmian w budżecie i, co za tym idzie, w wieloletnim planie inwestycyjnym. Zdecydowali też o dofinansowaniu zakupu wozów dla jednostek OSP w Dylewie (gm. Kadzidło), Lelisie i Nowej Wsi (gmina Olszewo-Borki). Powiat dołoży do tego zakupu niemal 480 tys. zł. Zakup finansują także gminy – w takiej samej, łącznie, wysokości jak powiat. Reszta to dotacja pozyskana z zewnątrz.

Minister opowiada, poseł i starosta chwalą współpracę

Gościem dzisiejszej sesji rady powiatu był minister cyfryzacji Marek Zagórski. To jednocześnie kandydat w październikowych wyborach do Sejmu w naszym okręgu wyborczym. Trzeba jednak przyznać, że to co mówił na sesji nie miało czysto wyborczego charakteru. A zaczął od nawiązania do pomyłkowego przedstawienia go przez Piotra Liżewskiego, przewodniczącego rady powiatu, jako ministra… infrastruktury.

- Wiem dlaczego pan przewodniczący popełnił ten czeski błąd – mówił mister Zagórski. – Dlatego, że w powiatach myśli się głównie o drogach. Nawet zazdroszczę ministrowi Adamczykowi (minister infrastruktury – przy. red.), że on jest zapraszany na przecinanie wstęg na budowach nowych dróg. Ja mógłbym jedynie światłowód przeciąć, ale nie o to przecież chodzi. Chodzi o to, żeby go kłaść – żartował Marek Zagórski.

I opowiadał o inwestycjach swojego resortu. Także realizowanych na naszym terenie.

- Oczywiście najważniejsza to budowa bezpłatnego dostępu do szerokopasmowego Internetu w całym kraju. W skali Polski to jest inwestycja warta 6,6 mld zł, z czego ponad 4 mld to środki unijne. W powiecie ostrołęckim w ramach tego projektu zostanie przyłączonych do sieci 8000 gospodarstw domowych, do tego wszystkie szkoły – mówił minister Zagórski.

Zapowiedział także, że w najbliższym czasie powstaną rządowe projekty przyłączania do szerokopasmowego internetu najpierw wszystkich gminnych ośrodków kultury, potem wszystkich jednostek OSP.

Po ministrze Zagórskim głos zabrał kolejny gość sesji rady powiatu – poseł Arkadiusz Czartoryski (także oczywiście kandydujący w październikowych wyborach). Ten przekazał radnym kilka wieści, które oczywiście nie są nowe. Są jednak dobrym pretekstem do pokazania dobrej współpracy powiatu z rządem.

Poseł przypomniał między innymi rekordowe dofinansowanie jakie niedawno powiat dostał z Funduszu Dróg Samorządowych.

Chodzi o trzy duże inwestycje drogowe:

• Rozbudowa i przebudowa ciągu komunikacyjnego dróg powiatowych: Nr 2528W Wach - Piasecznia - Gleba, Nr 2533W Chudek - Gleba - Kierzek - Zawady, Nr 2536 W - od drogi 53 - Obierwia - Chudek - Baranowo na terenie gminy Lelis i Kadzidło- wartość 17 717 877- wartość dofinansowania - 80%
• Rozbudowa i przebudowa ciągu komunikacyjnego dróg powiatowych: nr 2554W Troszyn - Zabiele, Nr 2559W Zamość - Gostery - granica województwa (Głębocz), nr 2591W Ołdaki - Przytuły Stare - Laskowiec na terenie gminy Troszyn i Rzekuń - wartość 14 318 900 - dofinansowanie 80%
• Rozbudowa i przebudowa ciągu komunikacyjnego dróg powiatowych: Nr 2545W Grabnik - Grabówek - Jastrząbka - Gaczyska, Nr 3227 Przasnysz - Baranowo na terenie gminy Olszewo - Borki i Baranowo - wartość 36 062 605 - dofinansowanie 80%

Pisaliśmy o tym tutaj: Premier zatwierdził listę wniosków rekomendowanych do dofinansowania z Funduszu Dróg Samorządowych. Które drogi dostaną pieniądze?

Starosta: Trzeba ominąć Ostrołękę szerokim łukiem

- Pieniądze, które dostał powiat to najwyższa dotacja na Mazowszu i jedna z najwyższych w kraju w tym programie – podkreślał poseł, przypominając też o wcześniejszym wpisaniu inwestycji powiatu, czyli budowy mostu w Tedorowie, do rządowego programu „Mosty dla regionów”.

Posłowi wtórował starosta Stanisław Kubeł, który także chwalił współpracę z rządem i pozwolił sobie na przytyk w stosunku do miasta. Przekonywał, że rozwiązanie problemów komunikacyjnych miasta zależy od budowy dwóch mostów, tak żeby ruch omijał newralgiczne rondo księcia Siemowita. „Połową” realizacji tego celu będzie – zdaniem Kubła – budowa mostu w Tedorowie. Drugą połową byłaby budowa kolejnej przeprawy – od południa, czyli poniżej Ostrołęki patrząc z nurtem rzeki.

- I chyba trzeba się będzie zabrać za budowę tego czwartego mostu, gdzieś na terenie powiatu – mówił Kubeł. – No, niestety, z przykrością to mówię, ale wychodzi na to, że Ostrołękę trzeba omijać szerokim łukiem.