Badanie wykazało, że kierowca był pijany jak bela. W organizmie miał 3 promile alkoholu. Mężczyźnie grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Rzecz działa się wczoraj w godzinach porannych. Dyżurny ostrołęckiej komendy policji otrzymał informację, że trasą krajową 61 jedzie od Ostrołęki, najprawdopodobniej pijany kierujący. Mężczyzna miał się poruszać osobowym bmw.
- Na miejsce niezwłocznie wysłano policjantów wydziału ruchu drogowego - mówi asp. Sylwester Marczak, rzecznik prasowy ostrołęckiej policji.- Policjanci, jadąc przez Olszewo-Borki, zauważyli jadące z naprzeciwka, poszukiwane auto. Kierujący poruszał się środkiem drogi.
Policjanci próbowali zatrzymać auto ale kierowca zjechał na pobocze, a następnie gwałtownie przyśpieszył. Funkcjonariusze ruszyli w pościg. Kierowca ukrył się w pobliskim lesie.
Informacje o tym przekazano do innych patroli. Rozpoczęto kontrolę pobliskiego terenu. Jednocześnie policjanci ustalili właściciela pojazdu.
- Po kilku minutach mężczyzna był już zatrzymany w miejscu zamieszkania - dodaje asp. Marczak. - Mężczyzna ten został rozpoznany jako kierujący bmw. Poddano go badaniu na zawartość alkoholu. Wynik badania wykazał 3 promile alkoholu w organizmie. Mężczyźnie grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?