Janusz Chojnowski, były dyrektor Gminnego Ośrodka Upowszechniania Kultury w Różanie od kilku tygodni pracuje w Ostrołęckim Centrum Kultury. Na stanowisku specjalisty ds. Uniwersytetu Trzeciego Wieku. Jest to nadzwyczaj wąska specjalizacja. I stanowisko, jakiego w dziejach OCK nigdy nie było. Wieść szeptana głosi, że zostało one stworzone specjalnie dla Janusza Chojnowskiego, z rekomendacji pisowskich parlamentarzystów.
Przypomnijmy. Janusz Chojnowski 11 maja ubiegłego roku został zwolniony ze stanowiska dyrektora GOUK w Różanie. Burmistrz Piotr Świderski w uzasadnieniu tej decyzji pisał: "Powodem odwołania jest wielokrotne, ciężkie naruszenie podstawowych obowiązków pracowniczych na zajmowanym stanowisku i naruszanie przepisów prawa w związku z zajmowanym stanowiskiem, polegające na samowolnym udzielaniu sobie czasu wolnego za pracę w nadgodzinach w dni stanowiące dla niego dni pracy".
Naruszenie przepisów zapewne było, ale chyba nie aż tak ciężkie, żeby kwalifikowało dyrektora do natychmiastowego zwolnienia. W dodatku dyscyplinarnego.
Protestuje poseł i senator
Dlatego w Różanie zawrzało. Decyzję burmistrza 14 maja 2012 roku oprotestowali przede wszystkim członkowie orkiestry, której od lat był kapelmistrzem. Ale nie tylko. Ulicami Różana przeszło wtedy w proteście około stu osób. Muzycy na białych koszulkach wymalowali napisy "Janusz, jesteśmy z Tobą". Na placu Obrońców Różana do burmistrza apelował między innymi Andrzej Podlasin, były radny, ojciec jednego z członków orkiestry. Podlasin wprost stwierdził, że odwołanie Chojnowskiego jest sprawą czysto polityczną. Ten bowiem startował w wyborach samorządowych 2010 roku jako jeden z konkurentów Świderskiego.
- Jestem niesamowicie zaskoczony, że pan dyrektor został zwolniony dyscyplinarnie. Nie zasłużył na takie traktowanie. To jest haniebna decyzja. Czuję, że polityczna. Pan Chojnowski startował w ostatnich wyborach z komitetu PiS. I dlatego być może został skrzywdzony - przekonywał jednak podczas majowego protestu pisowski poseł Arkadiusz Czartoryski, który przyjechał wówczas do Różana wraz z pisowskim senatorem Robertem Mamątowem.
Podczas protestu członkowie orkiestry demonstracyjnie złożyli instrumenty w urzędzie gminy.
- Graj pan sobie sam! - skwitował tę sytuację Andrzej Podlasin.
Nagła potrzeba powołania UTW
- Szukałem na swoim terenie pracy, ale to jest skromny rynek. A mam rodzinę na utrzymaniu - powiedział nam Janusz Chojnowski.
Niezwykle szczęśliwym trafem Ostrołęckie Centrum Kultury poczuło nagłą potrzebę powołania Uniwersytetu Trzeciego Wieku. Okazało się, że najbardziej odpowiednim człowiekiem do realizacji tego projektu jest poszukujący pracy Janusz Chojnowski.
Cały artykuł przeczytasz w papierowym wydaniu TO
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
