Mieszkaniec Orłowa, Marian P. (l.51) w sobotę, 7 listopada około 16.30 wyszedł z domu.
Powiedział, że popłynie łódką na drugą stronę Narwi. Z rzeką był obeznany, kiedyś przewoził często ludzi przez Narew. Kiedy nie wrócił wieczorem do domu, rodzina około godz. 22.00 zawiadomiła policję.
Policjanci od razu pojechali nad Narew w Orłowie. Jednakże w ciemnościach trudno było prowadzić poszukiwania. Dzisiaj rano do akcji ruszyli strażacy - jednostka ratownicza PSP z Makowa Mazowieckiego i cztery jednostki OSP z gminy Rzewnie i Różana.
O 9.30 znaleziono na brzegu w Orłowie łódkę, a nieopodal tuż przy brzegu Mariana P. . Mężczyzna nie żył. Na razie nieznane są bliższe okoliczności jego śmierci.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?