Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nasza szkoła na to zasłużyła

Jarosław Sender

Rozmowa z Włodzimierzem Kazimierskim, dyrektorem Liceum Ogólnokształcącego im. Mikołaja Kopernika

Co czuje dyrektor najstarszej szkoły w powiecie?

- Ogromną satysfakcję i wyróżnienie, że moje dyrektorowanie przypadło na jubileusz 100-lecia szkoły, jednej z najstarszych na Mazowszu. To zaszczyt, ale i wielka odpowiedzialność za godne przygotowanie obchodów. Otrzymuję wielkie wsparcie od władz powiatu i miasta oraz ludzi przyjaznych szkole. Są nimi wychowankowie i absolwenci, rodzice uczniów, sponsorzy.

Nie przeżywał Pan chyba jeszcze w swojej karierze tak poważnego jubileuszu.

- Nie przeżywałem. Z tą szkołą związany jestem od początku swojej pracy zawodowej. Jako nauczyciel brałem udział w wielu zjazdach absolwentów naszej szkoły, które odbywają się co pięć lat. W 1974 roku uczestniczyłem w przygotowaniach do nadania szkole imienia Mikołaja Kopernika, a w 1979 roku - szczepowi harcerskiemu imienia Krzysztofa Kamila Baczyńskiego. Ta uroczystość jest jednak wyjątkowa.

To jubileusz ważny nie tylko dla szkoły. Parę dni temu Rada Miasta ogłosiła 2009 rok w Ostrowi "Rokiem jubileuszu 100-lecia LO im. M. Kopernika".

- Zwróciliśmy się w tej sprawie, w imieniu Rady Pedagogicznej, Rady Rodziców, Koła Wychowanków i Absolwentów do Rady Powiatu i Rady Miasta już w grudniu. Bez wątpienia ostrowskie Gimnazjum i Liceum na trwale wpisało się w historię miasta i powiatu. Uczyły się tu kolejne pokolenia: dziadowie, ojcowie i ich dzieci. Wychodziła stąd inteligencja zasilająca urzędy i instytucje.

Od początku szkoła mieściła się w tym budynku?

- Nie. W tym gmachu szkoła mieści się od 1928 roku. Historia szkoły sięga jednak 1909 roku, kiedy Klementyna Kraczkiewiczowa założyła dwuklasowe progimnazjum polskie. W 1913 roku szkoła stała się 8-klasowym gimnazjum i przeszła pod kuratelę magistratu. W 1924 roku, z połączenia męskiego i żeńskiego powstało gimnazjum humanistyczne mieszczące się przy ul. Małkińskiej. Kolejną siedzibą jest obecny budynek. Ten najokazalszy gmach szkolny II Rzeczpospolitej został wybudowany w latach 1923-28 uchwałą Sejmiku Powiatowego. Jego przyjazne mury stoją do dziś otworem dla ponad 11 tysięcy wychowanków i absolwentów oraz wszystkich, dla których to miejsce jest bliskie i drogie

Czy wśród nauczycieli szkoły są jej absolwenci?

- Tak. Stanowią oni około 60 proc. grona pedagogicznego. Szczególnie dużo jest wśród nich młodych nauczycieli. Jest i tak, że nauczycielami są rodzice i ich dzieci. Oceniam to bardzo pozytywnie.

A byli uczniowie często was odwiedzają?

- Szczególnie we wrześniu odwiedza nas sporo ostatnich absolwentów. Przychodzą, aby się pochwalić, że dostali się na wymarzone studia. To cieszy.

Mówi się czasem o tak zwanym poziomie szkół. Czy w przypadku waszego liceum można mówić, że pod tym względem były okresy lepsze i gorsze, czy może ów poziom przez lata pozostawał niezmienny?

- O poziomie szkoły świadczą absolwenci i wychowankowie, którzy podejmują studia, a potem pełnią ważne funkcje administracyjne, społeczne, naukowe, kulturalne i inne. Poziom szkoły mierzony jest także niewymierną pracą nauczycieli i pracowników obsługi oraz zaangażowaniem rodziców. To wszystko ma wielki wpływ na nabór młodzieży, która chętnie wybiera naszą szkołę. To zobowiązuje do jak najlepszego przygotowania do matury, studiów i życia. O jakości szkoły niech zaświadczy fakt, że w ubiegłym roku egzamin maturalny zdali wszyscy absolwenci. Dobrze o szkole świadczą także sukcesy uczniów w olimpiadach i konkursach. Najważniejsza jest jednak rzetelna, codzienna praca od pierwszej do ostatniej klasy.

A co Pan sądzi o nowej podstawie programowej przygotowywanej przez ministerstwo? Z wypowiedzi ekspertów wynika, że nowy program przestanie mieć charakter ogólnokształcący. Nie wpłynie to negatywnie na stan wiedzy absolwentów?

- To może być groźne dla ogólnego poziomu wiedzy maturzystów. Duża dowolność w wyborze własnej drogi kształcenia ma dwie strony. Młody człowiek, na tym etapie edukacji, nie zawsze jest w stanie kierować się racjonalnymi przesłankami. Oparcie programów szkół ponadgimnazjalnych na wiedzy i umiejętnościach zdobytych w gimnazjach może być błędnym założeniem.

Szkoła to nie tylko ludzie, ale także budynek. W ostatnich latach zabytkowy obiekt, w którym jest szkoła, zaczął się trochę sypać.

- To prawda. Czas robi swoje, ostatnio zaczęły pękać mury. Dzięki obecnemu staroście sytuacja poprawia się. W ubiegłym roku wymieniono w szkole instalacje elektryczne. W czasie ostatnich wakacji dokończono wymianę okien. W następne wakacje nastąpi remont parteru szkoły i zagospodarowanie terenu wokół niej. Pomyślne zakończenie tych prac pozwoli na godne przyjęcie uczestników i gości naszego jubileuszu.

Wiem, że program obchodów 100-lecia składa się z wielu punktów. Najważniejszy to uroczystości oficjalne i zjazd absolwentów.

- Przygotowania do uroczystości rozpoczęliśmy od początku roku szkolnego. Został powołany 18-osobowy Komitet Organizacyjny Obchodów, któremu przewodniczę. Członkowie komitetu otrzymali konkretne zadania do realizacji, otrzymali je również nauczyciele i młodzież. Dla uświetnienia jubileuszu powołano też Honorowy Komitet, którego przewodniczenie przyjął Marszałek Sejmiku, Adam Struzik. W jego składzie znaleźli się znakomici przedstawiciele administracji, nauki i życia gospodarczego. Wyjątkowość jubileuszu podkreśla udział wielu osobistości w Patronacie Honorowym. Dotychczas zyskaliśmy przychylność ks. biskupa Stanisława Stefanka - ordynariusza diecezji łomżyńskiej i prezydenta RP Ryszarda Kaczo-rowskiego. Mamy wstępną obietnicę ze strony Prymasa Polski kard. Józefa Glempa i będziemy zabiegać o poszerzenie tego zacnego grona. Główne uroczystości odbędą się w dniach 11-13 września. Na ich program złożą się: uroczysta sesja Rady Powiatu i Rady Miasta, sesja naukowa, premiera filmu poświęconego szkole, odsłonięcie obelisku, msza św. w kościele Wnie¬bowzięcia NMP, przemarsz i złożenie kwiatów pod pomnikiem Nike, uroczysta akademia, IX Zjazd Ab¬solwentów, otwarcie okolicznościowych wystaw.

Uroczystości oficjalne to nie wszystko, co przygotowujecie na jubileusz.

- Obchody to cały szereg przedsięwzięć, które podejmujemy w całym roku jubileuszowym. Składają się na nie m.in.: przygotowanie wystawy "Szkoła na przestrzeni 100 lat", konkurs poetycki "O Szkole i Patronie", konkurs plastyczny "Szkoła, miasto i powiat", konkursy historyczne: "100 lat Szkoły", "Powiat i miasto", "Patron Szkoły", programy artystyczne, spotkania z absolwentami, wydanie kalendarza i albumu, konkurs fotograficzny, wykonanie Medalu i Dyplo¬mu Kopernikowskiego. n

Mieczysław Bubrzycki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki