Misie - bez nich świat byłby smutny

Większość z nas ma lub miało swoją ulubioną zabawkę. Taką, bez której nigdzie się nie ruszaliśmy i której obecność poprawiała nam humor. W większości przypadków był to jakiś pluszak, bo one są najbardziej przyjacielskie i miłe. Można je zabrać w każde miejsce. Dyrektor biblioteki Dorota Groszkiewicz w czasie "Dnia Misia" najpierw przedstawiła krótką prezentację na temat misia, którego historia zaczęła się w 1902 roku. Wtedy to prezydent USA Teodor Roosevelt na polowaniu uratował młodego misia przez zabiciem. To wydarzenie przedstawiono na rysunku w gazecie. Właściciel sklepu z zabawkami zobaczył go i wpadł na pomysł produkcji misiów, który okazał się strzałem w dziesiątkę. Misie to bohaterowie wielu bajek i książek i na spotkaniu dzieci mówiły, jakie słynne misie znają. Jako pierwszego wymieniono Kubusia Puchatka. Następnie przybyli opowiedzieli o swoich pluszakach. Noszą one przeróżne imiona, takie jak: Bartek, Leon, Stefan, Miluś czy Czekolada, ale każdy miś jest kochany przez swojego właściciela. Uczestnicy spotkania przyznali, że nie wyobrażają sobie życia bez swoich pluszaków. Dostali je w różnych okolicznościach i wiążą się z nimi ciekawe historie.
- Mój miś ma osiem lat. Dostałam go, jak się urodziłam. Nie mogę bez niego zasnąć - powiedziała Julia Ostatek.
Inne dzieci zapewniły, że bez misiów, nie miałyby się, do kogo przytulić, z kim spać i płakałyby, gdyby je zgubiły. Również Dorota Groszkiewicz przyniosła swojego misia i opowiedziała jego historię. Na zakończenie uczestnicy spotkania rysowali swoje pluszaki z zamkniętymi oczami. Było przy tym dużo zabawy, a prace można obejrzeć w bibliotece. W "Dniu Misia" wzięli udział: Natalia Lewandowska, Asia Oniszk, Alicja Gąsior, Wiktoria Furtak, Julia Ostatek, Mikołaj Gąsior, Alicja Pachulska, Natalia Pachulska, i Asia Puchalska.