Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jest szansa na most. I na dokończenie obwodnicy

Robert Majkowski
Jest realna szansa na to, że miasto wspólnie ze starostwem i okolicznymi gminami zbuduje nowy most i dokończy budowę tzw. obwodnicy. Budowa mogłaby rozpocząć się już w 2015 roku

Pomysł wydaje się nowy, choć wystarczy rzut oka na mapę Ostrołęki, żeby zobaczyć, że taka droga stanowić będzie po prostu kontynuację tak zwanej obwodnicy miasta, wybudowanej za kadencji prezydenta Ryszarda Załuski. Kiedy droga ta była projektowana i budowana wiele się zresztą mówiło, że w przyszłości będzie można ją "pociągnąć dalej" - przy osiedlu Pomian, za osiedlami Sienkiewicza i Łęczysk, do Narwi i dalej - przez most - do drogi krajowej nr 61. Wygląda na to, że nieokreślona wtedy bliżej przyszłość właśnie nadeszła.

- Wniosek złożyłem wczoraj w urzędzie marszałkowskim w Warszawie - powiedział nam w miniony czwartek zastępca prezydenta Ostrołęki Paweł Stańczyk. - Przez najbliższe tygodnie będę w bieżącej konsultacji tego wniosku z instytucjami marszałkowskimi. Za kilka tygodni dowiem się, czy jest wstępna zgoda zarządu województwa. Gorąco liczę, że marszałek da nam możliwość na forum zarządu zaprezentowania i argumentowania na rzecz budowy kolejnego mostu na Narwi - dodaje Stańczyk.

Mówiąc "nam" ma na myśli nie tylko przedstawicieli władz miasta.
- Tak jak w przypadku starań o obwodnicę, pomysł, uzgodnienia i przygotowania wniosku do marszałka to efekt wspólnej pracy. Pomysł budowy nowego mostu i ten wcześniejszy dotyczący obwodnicy należy do tych ponadlokalnych, ponadpartyjnych. Wspólnie ze starostą ostrołęckim i wójtami gmin pracujemy, żeby się powiodło, bez względu na tytuły, sztandary, przynależności - mówi nam Paweł Stańczyk.

- Pomysł jest wspólny - wtóruje mu Stanisław Kubeł, starosta ostrołęcki, który także stoi za ideą budowy nowej przeprawy przez Narew.

Co mają wspólnego te gminy - zwłaszcza te najbardziej odległe: Goworowo i Baranowo - wspólnego z budową nowego mostu i drogi łączącej drogę krajową 61 z obwodnicą? Pytanie jest tym bardziej zasadne, że przecież cała inwestycja będzie przebiegała w granicach miasta. Otóż mają. I od tego, czy da się to wykorzystać, zależeć będą w dużej mierze szanse ostrołęckiego wniosku.

- Chodzi o to, żeby dobrze napisać i uzasadnić wniosek, stwarzając taki projekt, który wybiegnie swoim zasięgiem poza ten fragment drogi, o którego budowie mówimy - tłumaczy Stanisław Kubeł. - Pomysłem może być choćby budowa sieci ścieżek rowerowych, które połączą miasto ze ścieżkami rowerowymi wzdłuż dróg na terenie gmin powiatu.
Innym sposobem na uczynienie budowy nowego mostu na Narwi projektem w pełnym tego słowa znaczeniu regionalnym, jest połączenie go z innymi projektami inwestycyjnymi.

- Jest pomysł, żeby w ramach programu RIT-ów miasto, bo ono tylko może składać takie wnioski, przygotowało wspólnie z nami i gminami projekt zagospodarowania nabrzeży Narwi i Omulwi. Budowa szlaków kajakowych ze stanicami wodnymi to nie byłaby ogromna inwestycja, a przygotowanie takiego projektu dało by dodatkowe punkty projektowi zakładającemu budowę nowej przeprawy przez Narew z siecią ścieżek rowerowych - mówi Stanisław Kubeł.
Choć może wydawać się to nieco dziwne, tak rzeczywiście działają programy unijne. Wykazanie, że jakaś inwestycja "wpisuje się" w inne plany rozwoju infrastruktury w danym regionie daje dodatkowe punkty. Dlatego Stanisław Kubeł nie ukrywa jeszcze jednego pomysłu. Ten robi już wrażenie rozmachem.

- Będę chciał, wraz z przedstawicielami innych samorządów namawiać marszałka Mazowsza, to przystąpienia do realizacji dużego projektu drogowego na Mazowszu, którego częścią stałaby się właśnie nowa przeprawa przez Narew. Chodzi o połączenie dróg S8 i S7 przez Mławę, Grudusk, Przasnysz, Ostrołękę, Goworowo, drogę krajową nr 60 do Ostrowi lub Wyszkowa. Chodziłoby o, oczywiście rozłożone na lata i realizowane etapami, remonty istniejących na tej trasie dróg krajowych, wojewódzkich i powiatowych - mówi starosta Kubeł.

Jeśli rzeczywiście marszałek Mazowsza zdecydowałby się na realizację takiego projektu, to pomysł budowy nowej przeprawy przez Narew "wpisuje się w niego" idealnie. I niemal zapewnia, że pieniądze z programu RIT-ów trafiłyby do Ostrołęki.

Kiedy zapadną decyzje? Tego jeszcze nikt nie wie. Dlatego zainteresowani są bardzo ostrożni. Wiceprezydent Stańczyk zastrzega:

- Wniosek w sprawie nowego mostu jest w pierwszej fazie, więc zalecałbym daleko idącą wstrzemięźliwość. Zachowajmy spokój, zbierzmy wszelkie siły mogące nam pomóc i wspólnie walczmy - powiedział nam Paweł Stańczyk. Dodając jednocześnie: - W moim przekonaniu szansa na powodzenie tej misji jest o wiele większa niż kwestia budowy obwodnicy w ciągu drogi krajowej nr 61.

To wszystko napawa optymizmem. Niezależnie jednak od tego czy Ostrołęka - we współpracy z powiatem i gminami - złoży dobry wniosek, i tak potrzebować będą te samorządy pieniędzy na wkład własny.

Stanisław Kubeł i Paweł Stańczyk zgodnie twierdzą, że nie musi być to duży problem.
- Wniosek z programu RIT może być dofinansowany granicach 35-80 procent - mówi Paweł Stańczyk. - Będziemy zabiegać również o środki w ramach tzw. subwencji ogólnej ministra transportu, pod warunkiem, że będzie można uznać te środki jako wkład własny.

- Według mnie to bardzo realne - ocenia starosta ostrołęcki.
A wie o czym mówi, bo jest członkiem komisji opiniującej przyznawanie środków wspomnianych przez Pawła Stańczyka.

Wyjaśnijmy, że chodzi o dofinansowanie, po które miasto sięgało już skutecznie przy kolejnych etapach remontu przebiegającej przez Ostrołękę drogi krajowej nr 61. Tu zasada jest prosta - 50 proc. wkładu własnego i 50 proc. dotacji.
Ile może kosztować nowy most i około 3-kilometrowy odcinek drogi od ronda "Łupaszki" do Goworowskiej?
- Dziś nikt tego nie oszacuje dokładnie, ale według mnie mówimy o kwocie rzędu 100 milionów złotych - uważa Stanisław Kubeł.

Jeśli miasto otrzymałoby dofinansowanie do tej inwestycji (lub jej części, na przykład na sam most) z rezerwy subwencji ogólnej i wykorzystało jako wkład własny do programu RIT, to może się okazać, że inwestycję niemal w całości uda się sfinansować z środków rządowych i unijnych.

Więcej przeczytasz w najnowszym Tygodniku Ostrołęckim

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki