Pracownica sklepu Lewiatan o kradzieży poifnormowała policjantów z Jednorożca, powiat przasnyski, 24 marca. Tłumaczyła, że ze sklepowego zaplecza zginęło 3,5 tys. zł.
Ponieważ tego dnia we wczesnych godzinach rannych była dostawa artykułów chemicznych, jedyną obcą osobą, która wchodziła na zaplecze sklepu był dostawca towaru. 40-letni mieszkaniec Suwałk tłumaczył, że chce skorzystać z toalety, a międzyczasie z zaplecza ukradł część utargu.
Okazało się, że nie była to jego jedyna kradzież w tym sklepie. Dwa tygodnie wcześniej, również przy dostawie towaru, wykorzystując nieuwagę personelu sklepowego, w ten sam sposób ukradł 2,1 tys. zł. Mężczyzna przyznał się do obu kradzieży, a odzyskane pieniądze zwrócono do sklepu.
40-latek usłyszał zarzuty kradzieży pieniędzy. Grozi mu 1 rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?