"W naszej parafii parafianie muszą najpierw nauczyć się dbać o nasz cmentarz. Za proboszcza Andrzeja Krona zostały wybudowane trzy śmietniki betonowe i zakupione trzy śmietniki plastikowe do trawy. Proboszcz wielokrotnie głosi o segregacje śmieci, ale do nas to parafina nie dociera ! Corocznie za wywóz śmieci są ogromne sumy, co jest finansowane z 10% opłaty za postawione pomniki" - napisali do nas parafianie z Jednorożca.
W liście czytamy też:
"Wielokrotnie podczas jakichkolwiek zbiórek pieniężnych ksiądz ogłasza na ambonie zebraną kwotę na określony cel, nie narzucając nikomu wielkości ofiary, np. jak to było podczas malowania kościoła, czy jak to jest w przypadku kwoty na kwiaty do Grobu Pańskiego oraz na zakup drewna opałowego do ogrzania naszej świątyni zimą. My wiemy i widzimy, że ksiądz proboszcz zakupuje pewne rzeczy, m.in. ciągnik do koszenia trawy, wykaszarki (można to zauważyć, choćby wtedy gdy pan kościelny wykasza trawniki i plac przykościelny), talerze dla orkiestry, oraz rzutnik, do którego dołożył pewna kwotę pieniędzy, a reszta była od darczyńcy. Ponadto co miesiąc zakupuje komunikanty, wino mszalne, hostię, oleje do świec oraz opłaca rachunki za prąd, płaci podatki jak każdy z nas, a skądś też pieniążki musi na to mieć! Funduje także corocznie od kilku lat dla chórów statuetki oraz drobne upominki podczas Przeglądu Pieśni Wielkanocnych. Zakupuje do kościoła świeże kwiaty, kupuje również kwiaty, które są posadzone wokół świątyni, a nie ogłasza, żebyśmy na to dawali.
Niektórzy parafianie mają żal, że odszedł nasz wikary i obwiniają o to proboszcza. Pisano, że głosi piękne Słowo Boże, ale samo słowo Boże na parafii z ust wikarego nie wystarczy. Poprzedni wikary głosił do nas też piękne Słowo Boże, a poza tym organizował pólkolonie parafialne dla dzieci, paczkę bożonarodzeniową dla rodzin z trudna sytuacją materialna, zabierał młodzież na spływy kajakowe, organizował przy kościele ogniska dla ministrantów i młodzieży, oraz jeździł z młodzieżą, m.in. na pielgrzymki do Rostkowa, Płonki Kościelnej, prowadził również Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży – zaś ten ksiądz tego nie robił, a każdy z nas ma oczy i wszystko widział co się wokół działo. Wiemy, że nikt nie jest z nas doskonały, a ksiądz też jest tylko człowiekiem.
Wstydźmy się, że nie potrafimy podziękować w dany sposób proboszczowi za to wszystko co zrobił i robi dla naszej parafii, tylko rzucamy mu kłody pod nogi. Tym razem nie pozwolimy, żeby niektórzy parafianie z Jednorożca chcieli zmiany naszego proboszcza Andrzeja, jak to było do tej pory z poprzednimi księżmi proboszczami".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
