Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Budżet Ostrołęki na 2015 rok uchwalony. - Nie jest szczytem marzeń

Robert Majkowski
Radni uchwalili budżet Ostrołęki na 2015 rok. Skromny ze względu na inwestycje, przyznawali wszyscy. Ale realny, dodawali radni z koalicji

Najpierw kilka liczb. Miasto planuje w 2015 roku uzyskać dochody w wysokości 261,95 mln zł, wydatki z kolei mają wynieść 257,87 mln zł. Nadwyżka w wysokości ponad 4 mln zł ma pójść na spłatę zadłużenia. To cieszy. Wielu radnych martwiła natomiast mała liczba zaplanowanych inwestycji.

Przypomnijmy, że w 2015 roku ratusz wyda na nie 21,29 mln zł, czyli zaledwie 34,86 proc. wydatków inwestycyjnych zaplanowanych na 2014 rok. Najważniejsze z nich to dokończenie budowy stacji segregacji odpadów komunalnych przy ul. Turskiego, małej sali kinowej OCK, bloku socjalnego przy ul. Braterstwa Broni oraz remont tzw. domu sportowca przy ul. Partyzantów.

- Stajemy przed budżetem, który bez wątpienia nie jest szczytem naszych marzeń - przyznał nawet w swoim wystąpieniu prezydent Janusz Kotowski, który przypomniał jednocześnie, że miasto kolejny już raz nie zdecydowało się na podniesienie podatków.

Jak jednak nieco poprawić kondycję miejskich inwestycji w 2015 roku, zaproponował radny Maciej Kleczkowski (PO), który wystąpił z wnioskiem o wprowadzenie do budżetu trzech nowych zadań. Mowa o budowie parku dinozaurów, skateparku w parku na osiedlu Bursztynowym oraz instalacji sekundników na wybranych skrzyżowaniach. Radny wskazał także źródło finansowania owych zadań - pieniądze na nie miałyby pochodzić z nadwyżki budżetowej.

Mimo apelu jego kolegi z partii radnego Adama Kurpiewskiego o współpracę, wszystkie trzy propozycje przepadły w głosowaniach. Choć trzeba przyznać, że koalicja PiS - TPO nie potępiła ich w czambuł. Wszyscy zgodnie podkreślali, że wnioski Macieja Kleczkowskiego są interesujące, ale…

- Jeszcze nie w tym momencie. Budżet nie jest z gumy - tłumaczyła radna Ewa Żebrowska-Rosak (PiS), która później dodała: - Ten projekt budżetu jest kontynuacją przyjętej przez prezydenta strategii. Nie każdy rok będzie wybitnie inwestycyjny.

Uchwałę prognozy finansowej na lata 2014 - 2026 poparło 17 radnych, 1 był przeciw a 4 wstrzymało się od głosu.

Głosowanie w sprawie budżetu na rok 2015 było z kolei imienne. Oto jego wyniki: "za" podnieśli ręce Dariusz Bralski, Norbert Dawidczyk, Tadeusz Giers, Jerzy Grabowski, Henryk Gut, Edward Górecki, Magdalena Jaworowska, Dariusz Maciak, Grzegorz Milewski, Irena Nosek, Andrzej Rykowski, Jan Rzewnicki, Michał Skowroński, Grażyna Sosnowska, Wiesław Szczubełek, Ewa Żebrowska-Rosak, Ryszard Żukowski, przeciw głosował tylko Maciej Kleczkowski a wstrzymali się od głosu Łukasz Kulik, Adam Kurpiewski, Waldemar Popielarz i Wojciech Zarzycki.

Warto też odnotować, że dyskusja nad projektami wszystkich uchwał była przeważnie merytoryczna, co podkreślił nawet radny Ryszard Żukowski (PiS).

- Dziękuję za kulturalne dyskutowanie, nie ma drapieżności, nie ma atakowania - przyznał.

Choć kilku przepychanek słownych - zwłaszcza pomiędzy dwoma byłymi kontrkandydatami o fotel prezydenta miasta, Januszem Kotowskim i Łukaszem Kulikiem - nie zabrakło.

O owych przepychankach przeczytacie w przyszłym wydaniu Tygodnika Ostrołęckiego. W nim znajdziecie również szczegółową relację z sesji budżetowej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki