Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

40 gmin na 40-lecie Tygodnika Ostrołęckiego: Krasne

Piotr Ossowski
Piotr Ossowski
– Szczególny rok dla Tygodnika Ostrołęckiego nałożył się ze szczególnym czasem dla gminy Krasne, 650-lecie istnienia miejscowości Krasne obchodzimy właśnie w roku 2022 – mówi wójt Michał Szczepański, nawiązując do 40-lecia naszego pisma.

A historia Krasnego jest fascynująca. I widać ją nie tylko w zachowanych zabytkach (w skali regionu unikatowych), ale także we współcześniejszej zabudowie (bloki w centrum wsi), która zdradza „pegeerowski” okres historii miejscowości.

– Pierwsza wzmianka o gminie Krasne to rok 1372. Nasza miejscowość to gniazdo rodowe rodu Krasińskich. Rodu, który zostawił po sobie bogatą spuściznę, mnóstwo zabytków, nie tylko na terenie gminy Krasne, nie tylko na terenie północnego Mazowsza, ale na terenie całej Rzeczpospolitej. U nas w Krasnem, jak tylko jesteśmy w miejscowości, widzimy piękny kościół, nazywany Wawelem północnego Mazowsza. Mamy też piękny zespół parkowopałacowy z pięknym parkiem, kiedyś z pięknym pałacem, z piękną białą stajnią, z wieloma pięknymi budynkami. To miejsce, o którym Bolesław Prus wspominał jako idealnym przykładzie pracy pozytywistycznej – mówi wójt Szczepański.

Najważniejsze znaczenie w dziejach majątku rodu w Krasnem miała II połowa XIX wieku, kiedy jego właścicielem został syn Augusta, hrabia Ludwik Krasiński ożeniony w 1860 roku z Elżbietą z Branickich, wdową po wieszczu Zygmuncie Krasińskim. To on ufundował nowe założenie pałacowo-parkowe i przyczynił się do największego rozkwitu miejscowości Krasne.

Wielką pasją hrabiego Ludwika Krasińskiego były konie. Założył w Krasnem – w 1857 roku stadninę koni pełnej krwi angielskiej. Co ciekawe, i wyjątkowe, stadnina przetrwała do dziś. W pierwotnej formie działała do II wojny światowej. Po wojnie na terenie stadniny powołano Państwowe Gospodarstwo Rolne, po zmianach ustrojowych powstała znów stadnina, dziś działająca jako państwowa Stadnina Koni Krasne .

Na terenie parku w Krasnem na każdym kroku widać ślady przeszłości. Sam park jest piękny, z imponującymi drzewami, najdłuższą aleją grabową w Polsce. Oczywiście wiele jeszcze przydałoby się tu zrobić, ale kolejne zabytkowe obiekty są ratowane. Jak choćby piękna wieża przy wejściu do parku, nazwana później wieżą ciśnień, która zaopatrywała cały majątek Krasne w wodę.

Gmina Krasne dziś ma charakter, jak sąsiednie gminy, rolniczy.

– Teren, na którym się znajdujemy, wysoczyzna ciechanowska, to obszar, na którym główną produkcją były buraki cukrowe, pszenica, rzepak. A jak mowa o burakach cukrowych, to nie można nie wspomnieć o cukrowni w Krasińcu nieopodal Krasnego – mówi wójt Michał Szczepański. – Choć to już sąsiednia gmina, gmina Płoniawy-Bramura, jednak cukrownia mocno również odcisnęła się na życiu mieszkańców naszej gminy. Jej zamknięcie negatywnie wpłynęło na różne aspekty życia mieszkańców takich miejscowości jak Krasne, Wężewo, Zalesie czy Kozin.

Taka to więc była historia Krasnego i całej gminy – od złotej epoki Krasińskich, po czasy pegeerów i związane z ich likwidacją problemy. Dziś problemy są tu już bardziej zwyczajne, podobne do tych w innych gminach regionu. Tak jak sukcesy i wyzwania.

– Na terenie gminy Krasne znajdują się dwie szkoły podstawowe. Szkoła podstawowa w Krasnem, znajduje się w dwóch budynkach, obok szkoły podstawowej jest piękna hala sportowa wybudowana i oddana do użytku w 2018 roku. Na ten moment czekamy na realizację kolejnej inwestycji, która będzie umiejscowiona między budynkami szkolnymi, czyli budowę boiska wielofunkcyjnego. Pierwszego w gminie, bo takiego boiska jeszcze nie mamy. Tak jak do roku 2018 nie mieliśmy hali, tak teraz brakuje nam boiska wielofunkcyjnego, ale do końca 2023 roku będziemy je mieli. Druga szkoła podstawowa jest w miejscowości Zielona. To jednostka oświatowa, która może być przykładem dla wielu szkół wiejskich, ale też miejskich. Bardzo pięknie wyremontowana, doposażona, mamy tam świetną kadrę. Jest to jedna z naszych wizytówek – mówi z dumą wójt Szczepański.

I podkreśla, że to nie szkoły czy inne budynki, ani dobre ziemie, są największym bogactwem gminy.

– Najważniejsi są mieszkańcy i ich aktywności. Przede wszystkim mamy u nas sześć jednostek Ochotniczych Straży Pożarnych. Aż trzy jednostki OSP z terenu gminy Krasne mają już ponad 100 lat. Mówimy tu o OSP w Zielonej, OSP w Wężewie i tegorocznej jubilatce – OSP w Krasnem. Druhowie biorą czynny udział praktycznie we wszystkich inicjatywach, które organizuje czy to urząd, czy parafie, czy lokalni mieszkańcy – mówi wójt.

– Kolejne stowarzyszenia, których historia działania nie jest aż tak długa jak druhów OSP, to Koła Gospodyń Wiejskich. Od kilku lat na terenie gminy Krasne działają cztery KGW, w Zielonej, Krasnem, Nowym Żmijewie i Zalesiu. Te panie, ale nie tylko panie bo i panowie należący do KGW, biorą czynny udział w życiu gminy.

A wracając na koniec do historii warto – jako ciekawostkę – wspomnieć, że z miejscowością związane są w różny sposób także postacie, które w dziejach zapisały się nie tak pięknie jak Krasińscy. W Krasnem dzieciństwo spędził... Marceli Nowotko, którego ojciec tu pracował (Nowotko mieszkał w wieży ciśnień). W Krasnem w czasie II wojny rezydował też przez pewien czas gauleiter Prus Wschodnich Erich Koch (stąd legenda, że to może gdzieś tutaj ukryta została, nigdy nie odnaleziona, bursztynowa komnata).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki