- Mamy tutaj bardzo prężne i ciągle rozwijające się gospodarstwa rolne o bardzo dużej produkcji mlecznej. Niestety brakuje nam przetwórstwa, ale myślę, że pod tym względem wszystko jeszcze przed nami - mówi Grzegorz Długokęcki - wójt gminy Czerwin. - Mamy na naszym terenie kilka dużych firm transportowych, mamy też kilka niewielkich na razie, ale rozwijających się, firm produkcyjnych i usługowych.
Spore nadzieje na rozwój gminy wójt - i pewnie nie tylko on - wiąże z budowaną właśnie trasą szybkiego ruchu S61, czyli Via Baltiką.
- Jeden z jej węzłów, węzeł Śniadowo (nazwa może być myląca, chodzi o węzeł w okolicach wsi Gostery - przyp. red.), jest zlokalizowany na naszym terenie, więc mamy zamiar wykorzystać te tereny również pod kątem rozwoju produkcyjnego i usługowego naszej gminy. Będzie to jedyny węzeł dróg ekspresowych na terenie powiatu ostrołęckiego. Część ruchu międzynarodowego z Warszawy na kierunki wschodnie przełoży się właśnie na tę trasę, więc liczymy tutaj na wzmożony ruch, a wzmożony ruch i dobre skomunikowanie terenu to oczywiście perspektywa rozwoju i znacznego wzrostu wartości terenów do tej trasy, do węzła przylegających - mówi wójt.
Co ciekawe w gminie Czerwin jest już pewna gałąź gospodarki, która może skorzystać na bliskości trasy szybkiego ruchu. Chodzi o...
- Wydobycie piasku i żwiru. Mamy znaczne jego pokłady, duże bogate złoża na naszym terenie. Większość tych złóż leży na terenie Lasów Państwowych, na szczęście leśnicy są otwarci na współpracę i na wykorzystywanie tych naprawdę znaczących jak na północno-wschodnią Polskę możliwości wydobywczych - podkreśla Grzegorz Długokęcki.
To wszystko to bardziej odległa przyszłość. Władze gminy nie czekają jednak tylko na lepsze czasy, tu i teraz wykorzystując istniejące możliwości.
- Dzięki pozyskiwaniu kolejnych, coraz większych dotacji zewnętrznych możemy sobie pozwolić na wielomilionowe inwestycje, zaczynając od typowych dla samorządów inwestycji drogowych, na które pozyskaliśmy w ostatnim czasie prawie 20 mln zł z Programu Inwestycji Strategicznych w ramach Polskiego Ładu, przez inwestycje wodociągowo-kanalizacyjne, na które pozyskaliśmy dwa miliony złotych z dotacji z urzędu marszałkowskiego, kończąc na inwestycjach w infrastrukturę edukacyjną i opiekuńczą. Mówię o rozbudowie żłobka, na którą pozyskaliśmy prawie 400 tysięcy złotych z programu Maluch plus czy termomodernizację szkoły podstawowej w Czerwinie, która będzie kosztowała nas prawie dwa i pół miliona złotych, z czego półtora miliona pochodzi z rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych, a 800 tysięcy złotych to współudział starostwa powiatowego - wylicza wójt.
W gminie nie zapomina się o zabytkach. Najważniejszy i najciekawszy z nich to kościół w Czerwinie.
- Jest to jednocześnie najstarszy zabytek w gminie. Kościół został ukończony w 1777 roku, wybudowany w stylu barokowym na rzucie krzyża. Najstarszym elementem kościoła jest grób Jakuba Grodzickiego który pochodzi jeszcze ze starszego kościoła z początków XVII wieku. W ostatnich 20 latach w kościele zostały przeprowadzone liczne prace remontowe, konserwatorskie, takie jak wymiana posadzki, czy złocenia ołtarzy. Niewiele młodszym zabytkiem jest kościół w Piskach, który został wybudowany w końcówce XVIII wieku, jest już kościołem neoklasycystycznym. Tam również w ostatnich latach zostało wiele prac konserwatorskich przeprowadzonych, ale jeszcze wiele prac czeka ten kościół. Jest tam problem z wilgocią na ścianach i konstrukcją stropu, ale nowy proboszcz parafii Piski niczego się nie boi i te prace razem z mieszkańcami będą ciekawym wyzwaniem, którego się na pewno chętnie podejmie - uważa wójt Długokęcki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
