30 lat temu takie "spotkania z władzą" były nowością. I z takiego właśnie spotkania zamieściliśmy krótką relację w TO z 10 kwietnia 1983 roku. Zatytułowaliśmy ją "Pożyteczne, ale bez uzgodnień".
W sali Cechu Rzemiosł Różnych w Ostrołęce przed spotkaniem władz miasta z jego mieszkańcami (notabene, dość dobrze rozreklamowanego) ustawiono wiele krzeseł. Spodziewano się licznej grupy mieszkańców, którzy skłonni byliby podyskutować z przedstawicielami władz miasta na temat dnia dzisiejszego i przyszłości Ostrołęki. Z frekwencją nie było jednak najlepiej, ale - mimo to - dyskusja była i pożyteczna, i konieczna.
Ostrołęka liczy dziś 43 tysiące mieszkańców. Niestety, tzw. infrastruktura miejska nie nadąża za rozwojem demograficznym miasta. Prawie wszystkiego jest za mało. Za mało lekarzy, szkół, przedszkoli, żłobków, mieszkań, wody etc. Aby jednak to narzekanie nie zagłuszyło wszystkiego, ważna jest otwarta dyskusja, a w praktyce stosowanie polityki "małych kroczków". Prezydent miasta - Jędrzej Nowak zapraszał swoich współmieszkańców do ratusza z wnioskami, uwagami, ale i z propozycjami konkretnej pomocy.
Dyskusja była wyrazem troski mieszkańców o swoje miasto. Niedostatki handlu, miejskiej komunikacji, brak szaletu w centrum miasta, częste przypadki budowy domów z wykorzystaniem powierzchni chodników, problemy z wywożeniem śmieci - to tylko niektóre ze spraw, które powinny być rozwiązane. Z ciekawostek - wyjaśniła się po trosze tajemnica nieczynnych sygnalizacji świetlnych, Okazuje się, że sygnalizacja zasilana jest prądem o napięciu 250 woltów. Gdzie kupić takie żarówki? Zamiejscowi specjaliści mają się zastanowić nad zmianą napięcia prądu na bardziej popularne.
Sądzę, iż każdy z obecnych znalazł w dyskusji i wyjaśnieniach władz coś dla siebie. Dla mnie wielce pocieszającym jest zamiar uruchomienia jeszcze w tym roku linii MZK łączącej bezpośrednio dworzec PKP ze szpitalem.
Więcej ciekawostek z archiwaliów TO w papierowym wydaniu Tygodnika Ostrołęckiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
