Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wspomnienie Załmana Dreznera - wielkiego przyjaciela Ostrołęki

Redakcja
Załman Drezner podczas uroczystości odsłonięcia pomika pamięci Żydów Ostrołęckich, obok Jadwiga Nowicka, prezes Towarzystwa Przyjaciół Ostrołęki, 1991 rok
Załman Drezner podczas uroczystości odsłonięcia pomika pamięci Żydów Ostrołęckich, obok Jadwiga Nowicka, prezes Towarzystwa Przyjaciół Ostrołęki, 1991 rok
22 czerwca 2012 roku zmarł błogosławionej pamięci Załman (Zenek) Drezner, mieszkający w Kfer Saba w Izraelu ostrołęczanin, wielki przyjaciel Ostrołęki. Publikujemy wspomnienie o doktorze Dreznerze pióra prof. Janusza Gołoty

Załman Drezner urodził się w 24 lipca 1924 roku w Ostrołęce przy ulicy 11 listopada (obecnie Bartosza Głowackiego), doktor nauk medycznych, specjalista pediatrii.

Studia ukończył we Frankfurcie nad Menem w 1952 roku. Przez blisko 30 lat (1966-1993) lekarz główny w północnym okręgu Izraela. Jego rodzice to Chaim i Sara (z domu Szron). Miał młodszą siostrę Felę (Fejgałe). Ojciec był kawalerzystą w 11. Pułku Ułanów w Ciechanowie, brał udział w wojnie polsko-sowieckiej. Ranny dostał się do niewoli bolszewickiej.

Załman Drezner był członkiem komitetów ziomkostw: ostrołęckiego, mławskiego, północno-mazowieckiego, członkiem Towarzystwa Przyjaciół Ostrołęki i współpracownikiem Ostrołęckiego Towarzystwa Naukowego. Był współinicjatorem budowy w Ostrołęce pomnika poświęconego zamordowanym Żydom. Współdziałał w tłumaczeniu na język polski Księgi Pamięci Żydów Ostrołęckich oraz Księgi Pamięci Żydów Chorzelskich.

4 października 1939 roku młody Załman został wraz z rodziną wysiedlony z Ostrołęki do Łomży, następnie przebywał w Białymstoku. Stamtąd byli przewiezieni do Lidy, gdzie pociągiem, a następnie statkiem, zostali przewiezieni i ulokowani w osiedlu pracy w miejscowości Gladziło położonej na północy Rosji w rejonie województwa archangielskiego.

Mieszkało tam kilkuset byłych polskich obywateli, Żydów i Polaków, wyłącznie rodziny - z niewielką przewagą liczebną Żydów. Pracowali oni wszyscy przy wyrębie lasów. Paradoksalnie skazaniem na Syberię - z powodu braku obywatelstwa radzieckiego - uratował swoje życie. Ci którzy zostali, zostali przez Niemców wywiezieni do obozów zagłady. Jak sam wspomniał, jego matka wyszła z kolejki po obywatelstwo, zabierając Zenka i jego siostrę, by przyjść dnia następnego. Jednak już w nocy zostali zabrani przez NKWD.

Jesienią 1941 roku, po agresji niemieckiej na ZSRR, jako obywatele polscy przenieśli się do Uzbekistanu w środkowej Azji do miasteczka Dżuma.

Załman Drezner zdołał ukończyć tam szkołę średnią a potem nawet pierwszy rok na samar_kandzkim medycznym fakultecie Uzbeckiego Uniwersytetu. Matka Sara w tym czasie była główną żywicielką rodziny, razem z córką handlowały tkaninami na pobliskim rynku. Ojciec dobrowolnie zgłosił się do prac społecznych a później zmobilizowany do specjalnego wojskowego obozu pracy.

W 1946 Załman Drezner powrócił do Polski, jednak nie zdecydował się na powrót do Ostrołęki. Jego rodzice przez pewien czas mieszkali z siostrą w Łodzi a potem wyjechali do Niemiec Zachodnich i w 1949 wrócili do Izraela. Załman Drezner po pogromie kieleckim w 1946 roku próbował dostać się do Palestyny, ale został przyłapany podczas przekraczania granicy austriacko-włoskiej i zawrócony do obozu uciekinierów koło Innsbrucka.

Stamtąd udał się do stryja zamieszkałego w Niemczech Zachodnich, we Frankfurcie nad Menem. Tam wstąpił na uniwersytet i studiował medycynę. W 1952 roku, po ukończeniu studiów medycznych osiedlił się w Izraelu. Ożenił się z Rafaelą, z którą miał troje dzieci.

Pracował w Centralnym Szpitalu Związków Zawodowych w Bejlinson jako pediatra. Po ukończeniu specjalizacji pracował przez szereg lat w randze samodzielnego, "pierwszego" lekarza. Czynną służbę wojskową odbył jako lekarz doborowego batalionu bojowego. Ponadto jako lekarz uczestniczył w dwóch wojnach: sześciodniowej (1967) i Jom Kipur (1973).

W ciągu wielu lat, aż do przejścia na emeryturę, pracował jako główny lekarz w południowej części Izraela.
Otrzymał honorowy medal Za Zasługi dla Miasta Ostrołęki. Współdziałał w budowie pomnika Żydów ostrołęckich. Przetłumaczył część hebrajsko-żydowskiej wersji "Księgi Żydów Ostrołęckich" na język polski, współredagował tekst. Na wydanie księgi przeznaczył blisko 20 tys. dolarów z funduszy własnych!

Zawsze pamiętał o Ostrołęce. Pięknie i sentymentalnie o niej opowiadał, wspominał swoje dzieciństwo. Przed każdymi świętami telefonicznie przekazywał swoim znajomym ciepłe życzenia - podczas rozmowy, która najczęściej trwała blisko godzinę.

Potrafił zaopiekować się miesz_kańcami Ostrołęki, których zapraszał do Izraela lub wiedział o ich pobycie. Wdzięcznie zapisał się w pamięci znajomych i przyjaciół w Ostrołęce.

Janusz Gołota

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki