Sebastian G. poprzedniego wieczoru udał się do kolegi. O godz. 23.00 miał wrócić do domu, jednak ślad po nim zaginął. Rano rodzina zgłosiła zaginiecie. Wiele osób włączyło się do akcji. Chłopca całego i zdrowego znaleziono niedaleko domu w niedzielę o godz. 14.00. Błąkał się po okolicznych polach, zauważyła go sąsiadka i zawiadomiła policję. Przyczyny ucieczki nie są znane. Wiemy natomiast, że tej nocy wysyłał sms-y do znajomych, w których żegnał się z nimi.
Więcej informacji na ten temat w papierowym wydaniu TO i na bieżąco na stronie www.to.com.pl**
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?