Sześć pań założyło spółdzielnię socjalną

Wielu osobom z naszego powiatu doskwiera brak w pobliżu specjalistycznej poradni dla dzieci niepełnosprawnych. Rodzice by zabrać dziecko na wizytę do specjalisty, muszą często jechać do Ostrołęki, Wyszkowa, a nawet Białegostoku, czy Warszawy. Kilka pań z terenu miasta i gminy Ostrów Mazowiecka postanowiło to zmienić i wzięły sprawy w swoje ręce. Tak zawiązała się Spółdzielnia Socjalna, a w jej ramach rozpoczęło działalność Centrum Terapeutyczno-Opiekuńcze "Amelia".

- Bardzo chciałam, aby w Ostrowi powstało coś w rodzaju poradni autystycznej i stąd wziął się pomysł na Centrum Terapeutyczno-Opiekuńcze - opowiada prezes spółdzielni Katarzyna Lipska. - Założyłyśmy Spółdzielnię Socjalną i dzięki temu udało się nam otrzymać środki z Funduszu Unii Europejskiej.

Sześć pań: Katarzyna Lipska, Hanna Pieńkowska, Agnieszka Golińska, Karolina Dąbrowska, Magdalena Kurak i Ewa Karczewska doszło do wniosku, że dużym problemem w Ostrowi jest brak specjalistycznej poradni dla dzieci niepełnosprawnych. Niektóre z pań borykają się z tym problemem we własnym życiu, a inne znają osoby, którym brak poradni bardzo doskwiera. Dlatego postanowiły założyć Centrum - aby pomóc sobie i innym.

A dlaczego właśnie spółdzielnię? Katarzyna Lipska opowiada, że przez 2 lata szukała sposobu na utworzenie takiej placówki - starała się o dofinansowanie z różnych źródeł, gdyż na taką działalność są potrzebne duże środki, ale bezskutecznie. O możliwości uzyskania dofinansowania panie dowiedziały się w Powiatowym Centrum Pomocy Rodzinie. Okazało się, że można zgłosić się do projektu Fundacji Fundusz Współpracy w Warszawie, który pomaga zakładać spółdzielnie socjalne i przyznaje środki z UE. Pomysł wszystkim się spodobał. W tej chwili spółdzielnia "Amelia" ma zgodę na prowadzenie działalności i decyzję o przyznaniu dofinansowania - teraz czeka już tylko na środki. Warto dodać, że podczas składania wniosku o dofinansowanie biznesplan spółdzielni "Amelia" okazał się najlepszy w regionie.

Centrum Terapeutyczno-Opiekuńcze ma w swojej ofercie m.in. zajęcia z integracji sensorycznej, dogoterapię, fizjoterapię, masaże zdrowotne i rehabilitacyjne, a także muzykoterapię, bajkoterapię i terapię taktylną. Oferta została stworzona głównie z myślą o dzieciach niepełnosprawnych, ale na spotkanie może zapisać się każdy, kto czuje taką potrzebę i jest zainteresowany np. masażem relaksacyjnym - bo taki również znajduje się w ofercie Centrum.

Ponadto, przy Centrum będzie działał "Kącik Amelka", który zajmie się dzienną opieką nad dziećmi od 2 lat. Rodzice będą mogli przyprowadzić tu swoją pociechę, aby w tym czasie załatwić inne sprawy, np. iść do lekarza, opłacić rachunki, czy choćby zrobić zakupy. W "Kąciku" dzieci będą mogły też bezpłatnie uczyć się języka angielskiego, brać udział w zajęciach artystycznych i rytmice.

Prezes spółdzielni podaje, że wśród dzieci, które nie chodzą z różnych powodów do przedszkola są dzieci niepełnosprawne, dlatego dzienna opieka nad dziećmi w Centrum "Amelia" pomoże również dzieciom z dysfunkcjami. W "Kąciku Amelka" powstanie grupa integracyjna. Co ciekawe, dla dzieci korzystających z opieki będą dostępne niektóre z terapii, tj. dogoterapia czy muzykoterapia.

Zajęcia oferowane w Centrum Terapeutyczno-Opiekuńczym są przeznaczone dla dzieci niepełnosprawnych, ale też takich, które mają zaburzenia, np. wymowy lub postawy. Prawidłowy rozwój dziecka często zależy od szybkości reakcji i konsultacji.

W dogoterapii pomoże Ajsza, 2,5-roczny owczarek niemiecki długowłosy. Jak informuje jej właścicielka Hanna Pieńkowska, Ajsza jest w jej rodzinie od 6 tygodnia życia. Jest wychowana z dziećmi, uwielbia zabawy i życie rodzinne. Przeszła też szkolenie, dzięki któremu została zakwalifikowana na psa terapeutycznego.

- Pozytywnie przeszła wszystkie szkolenia, instruktorzy byli nią zachwyceni - opowiada Hanna Pieńkowska. -Pochwalę się, że nawet została zaproszona na wystawę psów dogoterapeutycznych do Katowic.

Więcej przeczytasz w dzisiejszym numerze Tygodnika w Ostrowi"