Prowadząca je Prokuratura Okręgowa w Ostrołęce umorzyła postępowanie zainicjowane zawiadomieniem o podejrzeniu popełnienia przestępstwa złożonym przez prezydenta Janusza Kotowskiego.
Przypomnijmy. Była to jedna z pierwszych decyzji prezydenta po wygranych wyborach. Remontująca hotel firma upadła, a w ratuszu odkryto, że zanim zeszła z placu budowy zdążyła jeszcze... wystawić faktury i wziąć pieniądze za roboty, których faktycznie nie wykonała! Dyrektor wydziału inwestycji - wieloletni pracownik ratusza - został dyscyplinarnie zwolniony z pracy, prezydent zawiadomił prokuraturę, określając dokładnie wysokość strat jakie poniosło miasto, chodzi o 260 tys. zł.
- Śledztwo było prowadzone w zakresie dwóch czynów. W pierwszym przypadku chodziło o niedopełnienie obowiązków przez dyrektora wydziału inwestycji urzędu miasta, w drugim - o przestępstwo oszustwa i poświadczenie nieprawdy - tłumaczy Rafał Kaczyński, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Ostrołęce.
W tym drugim wątku prokuratura badała więc także ewentualną odpowiedzialność karną wykonawcy.
- W zakresie obu czynów śledztwo było cały czas prowadzone w sprawie, to znaczy, że nikomu nie przedstawiono zarzutów i w zakresie obu czynów zostało umorzone. W pierwszym przypadku wobec braku znamion czynu zabronionego, w drugim - z braku danych dostatecznie uzasadniających podejrzenie popełnienia przestępstwa - tłumaczy prokurator Kaczyński.
Więcej nie chcąc na razie zdradzać, jako że decyzja prokuratury nie jest jeszcze prawomocna. Zażalenie na takie rozstrzygnięcie już złożył prezydent miasta.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
