Sesja Rady Miasta w Ostrowi Mazowieckiej rozpoczęła się wczoraj o godz. 15. Projekt porządku obrad przewidywał kilka ciekawych punktów. Okazało się jednak, że będą zmiany.
Najważniejszym punktem było uchwalenie listy ulic, które w tym roku będą budowane. Jest niepozorna, bo liczy tylko dwanaście pozycji. Na budowę ulic przeznaczono nieco ponad 1,5 mln zł.
Radni zgłaszali dodatkowe propozycje. Radny Krzysztof Listwon zaproponował wprowadzenie do planu ulicy Kolarskiej i przeznaczenie na ten cel 100 tys. zł z rezerwy ogólnej. Zaproponował też utwardzenie krótkich odcinków ulic Sportowej i Żeromskiego, na co zaproponował 115 tys. zł zarezerwowanych w budżecie na remonty i przebudowy w ratuszu, m. in. likwidację sali ślubów.
Radny S. Dylewski proponował, aby miasto dołożyło się do ścieżki rowerowej wzdłuż ulicy Wileńskiej, którą w kierunku Podborza ma zamiar budować gmina, a radny J. Wilczyński - poparł budowę Kolarskiej, ale także wniósł o budowę ulic Leśnej i Makuszyńskiego, jeśli będzie więcej pieniędzy na drogi.
O budowę ulicy Kolarskiej wnioskował tez radny Krzysztof Laska, który prosił też o utwardzenie choć części gliniastej ulicy Parcelacyjnej. Radna M. Bębenek proponowała, aby - jeśli będą oszczędności z przetargów - ułożyć nawierzchnię na ulicach: Kolarskiej, Makuszyńskiego oraz Wileńskiej (z pieniędzy przeznaczanych na remonty). I wreszcie wiceprzewodniczący Eugeniusz Gałązka poparł wnioski w sprawie budowy ulicy Kolarskiej i Wileńskiej.
- Budowę ulicy Kolarskiej trzeba ująć w planie w pierwszej kolejności, wczoraj zleciłem wykonanie dokumentacji - powiedział burmistrz Władysław Krzyżanowski. - Wszystkie inne wymienione wnioski w sprawie budowy ulic podejmuję i na kolejnej sesji przedstawię konkretne propozycje.
Burmistrz nie krył zadowolenia, że tak gładko przeszły jego propozycje dotyczące listy ulic do budowy. Niektórzy radni skomentowali jednak tę wypowiedź z dużą dozą ironii. Za przyjęciem zmian w budżecie, a więc i za listą ulic do budowy, głosowało 19 radnych, tylko jeden był przeciw.
W tym roku budowane więc będą na pewno ulice: Iłłakowiczówny, Kacza, Staszica, Łączna, Nocznickiego, Podstoczysko, Prosta, Rodziewiczówny, Sielska, Wschodnia oraz rondo Warszawska - Różańska. Ponadto będzie budowana kanalizacja w ulicy Kościuszki.
Emocje sięgnęły zenitu, kiedy nadeszła pora rozpatrywania trzech skarg na burmistrza
złożonych przez firmę PHU MEG Monika Pniewska - dzierżawcę targowisk.
Przewodnicząca Hanna Sasinowska poinformowała, że radni otrzymali kopie wszystkich skarg, ale nie wpłynęły od nich żadne uzasadnione wnioski o uznanie ich za zasadne.
Radny K. Listwon stwierdził, że uchwała w tej sprawie jest tak dziwnie sformułowana, że on nie będzie za nią głosował, żeby nie ośmieszać siebie, ani mandatu, który piastuje. Zadeklarował, że na czas rozpatrywania skarg opuści salę obrad, co też zrobił. Radny J. Wilczyński też to zapowiedział, ale zanim wyszedł z sali, odczytał listę 26 pytań do burmistrza.
- Skargi dzierżawcy targowisk dotyczą naszej uchwały z grudnia ub. roku, która została zaskarżona do wojewody, ale odpowiedzi jeszcze nie ma - tłumaczył wiceprzewodniczący E. Gałązka. - Sprawa jest więc nierozstrzygnięta i dlatego głosowanie w tej chwili jest bzdurą.
- Za każdym razem, kiedy jakiś mieszkaniec się skarży, od razu jest atakowany, bo władza zawsze musi mieć rację - mówił radny Krzysztof Laska.
Na czas rozpatrywania skarg salę obrad opuściło ośmiu radnych. Pozostałych dwanaścioro przegłosowało wszystkie trzy uchwały w sprawie skarg, uznając je wszystkie za niezasadne.
O innych sprawach poruszanych na sesji przeczytasz w najbliższym papierowym wydaniu TO.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
