Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pomagają powodzianom. Trzy tiry z paszami i zbożem od mieszkańców gminy Stary Lubotyń dotarły do gminy Gąbin

(mb)
Pierwszy transport pasz dla powodzian  załadowano w Gniazdowie.
Pierwszy transport pasz dla powodzian załadowano w Gniazdowie. fot. UG Stary Lubotyń
Po dwóch falach katastrofalnej powodzi, która zniszczyła wiele miast i wsi przede wszystkim w dolinie Wisły, w całej Polsce wzbiera fala pomocy dla ofiar. Z pomocą pospieszyli też mieszkańcy gminy Stary Lubotyń.

Pod koniec maja sołtysi i radni z gminy Stary Lubotyń otrzymali pismo od wójta z prośbą o przekazanie wszystkim mieszkańców. To był apel o pomoc osobom poszkodowanym w majowej powodzi. W ostatnią niedzielę maja podczas niedzielnych mszy w kościele w Lubotyniu apel wójta odczytał też proboszcz ks. kanonik Jan Rogowski.

- O tym, żeby pomóc tym ludziom, pomyślałem podczas oglądania w telewizji obrazów z tej strasznej powodzi - mówi wójt Ireneusz Gumkowski. - Szczególne wrażenie robił widok kominów i szczytów dachów ledwie wystających z wody.

Wójt skontaktował się z burmistrzem gminy Gąbin koło Płocka.

- Ludzie potrzebują wszystkiego - powiedział burmistrz.

Rolnicy z gminy Stary Lubotyń od razu wiedzieli, że poszkodowanym rolnikom znad Wisły najbardziej potrzebne są pasze dla zwierząt. Sołtysi puścili po wsiach listy i każdy, kto chciał, wpisywał, co ofiaruje ludziom poszkodowanym powodzią.

Pierwszy tir z sianokiszonką i innymi paszami wyruszył do gminy Gąbin 30 czerwca. Dzień wcześniej zebrał dary tylko z jednej wsi - Gniazdowa. Transport - zgodnie z uzgodnieniami z gminnym sztabem kryzysowym w Gąbinie - dotarł do wsi Wymyśle Polskie koło Wyszogrodu. Drugi tir z paszami dotarł tam 2 lipca. 7 lipca, w trzecim transporcie - zgodnie z sugestiami sztabu z Gąbina - pojechało zboże: w sumie 387 worków, czyli ok. 20 ton oraz dary rzeczowe, które ludzie przynieśli do gminy. Za każdym razem tirem jechał także Tomasz Zaręba - pracownik Urzędu Gminy.

- Oceniam, że zawieźliśmy dopiero trzecią część tego, co deklarowali mieszkańcy - mówi wójt Ireneusz Gumkowski. - Następne transporty wyślemy, kiedy tylko otrzymamy sygnał z gminy Gąbin. Za transport płaci gmina, radni na mój wniosek dokonali zmian w budżecie gminy. Mamy na ten cel 15 tys. zł.

Za naszym pośrednictwem wójt dziękuje wszystkim ofiarodawcom oraz tym, którzy zaangażowali się w akcję pomocy powodzianom.

Więcej na ten temat w najbliższym papierowym wydaniu TO.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki