Wybuchowy duet Tokyo Taboo tworzą wokalistka - Brytyjka Dolly i gitarzysta Michał Mierzejewski, który pochodzi z Ostrołęki. Zespół gra energetyczną, rockandrollową muzykę. Dwa tygodnie temu w Internecie ukazał się ich nowy singiel „Make It Out Alive”, który zapowiada debiutancką płytę „6th Street Psychosis”. Jej premierę zaplanowano na 30 września i sądząc po promującym ją utworze, można liczyć na udany debiut.
- Pracę nad krążkiem zaczęliśmy w wakacje zeszłego roku - powiedział nam Michał Mierzejewski. - Od początku naszym zamysłem było nagranie płyty bardziej rockowej, agresywnej i z przesłaniem. Świat wokół nas się zmienia, niestety w naszej ocenie na gorsze, i dlatego postanowiliśmy wyrazić rozczarowanie i wszelkie frustracje w postaci mocniejszej płyty. Brzmieniowo można się tam doszukać wpływów Led Zeppelin, Sex Pistols czy bardziej współczesnych zespołów jak Muse czy Royal Blood.
W tekstach poruszają aktualne tematy. W singlu „Make It Out Alive” Dolly śpiewa o nieodpowiedzialności i krótkowzroczności światowych przywódców, którzy mimo oporu opinii publicznej zdecydowali o wysłaniu wojsk do Syrii. Teledysk do piosenki kręcony był w iście postapokaliptycznej scenerii, w kalifornijskim mieście nad jeziorem Salton Sea. A raczej w miejscu, które pozostało po kiedyś bardzo popularnym letnisku. W latach 90. poziom zasolenia wód był tam tak wysoki, że masowo wymarły ryby i ptaki. Wynieśli się stamtąd i ludzie, pozostawiając domy, szkoły, sklepy, stacje benzynowe... Krajobraz rozkładu dopełnia swąd siarki i gnijących ryb.
- Wybierając to miejsce na teledysk, chcieliśmy pokazać realia wojny - opowiada Michał Mierzejewski. - Naszym zdaniem dbanie i inwestowanie w przyszłe pokolenia, edukację, służbę zdrowia oraz przyszłość naszej planety powinny być podstawowymi obowiązkami elit politycznych. Zamiast tego mamy ciągłe marnotrawienie pieniędzy podatników i zupełny brak szacunku dla zwykłego człowieka. Jeśli można znaleźć kasę na zabijanie ludzi, to można też znaleźć kasę, aby ludziom pomóc...
Na pierwszej płycie zespół chce mówić o problemach społecznych, ale też o skomplikowanej ludzkiej psychice. Tokyo Taboo jesienią wyrusza w trasę promującą album, która zacznie się od koncertów w kilku dużych miastach USA. Potem artyści wystąpią w Wielkiej Brytanii, być może polecą do Chin...
- Może w przyszłym roku zawitamy też do Ostrołęki - snuje plany Michał.
Sporo dzieje się też w jego życiu prywatnym.
- W czerwcu przyszłego roku, gdzieś na małej wysepce w Chorwacji odbędzie się mój ślub. Moją żoną zostanie... wokalistka Tokyo Taboo Dolly. Wówczas zespół oficjalnie stanie się biznesem rodzinnym.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?